Granica polsko-białoruska. „Łukaszenka się przegrupowuje. Właściwie każdej nocy mamy otwarty atak”

Granica polsko-białoruska. „Łukaszenka się przegrupowuje. Właściwie każdej nocy mamy otwarty atak”

Żołnierz na polsko-białoruskiej granicy
Żołnierz na polsko-białoruskiej granicy Źródło: Twitter / Ministerstwo Obrony Narodowej
– Napór migrantów jest mniejszy, ale są bardziej agresywni – mówił w Radiowej Jedynce wiceminister spraw zagranicznych i administracji Maciej Wąsik. Zaznaczył, że polityka białoruskiego reżimu wobec Polski będzie eskalowała, jeśli chodzi o stopień przemocy.

– Napór migrantów jest mniejszy niż jeszcze kilka tygodni temu. Można powiedzieć tak, że ta wygrana bitwa graniczna listopadowa w Kuźnicy spowodowała, że tam pewne nastroje zostały stępione, natomiast wydaje się, że Aleksander Łukaszenka się przegrupowuje i będzie nadal stosował te metody, nadal będzie prowadził politykę agresywną wobec Polski. Będzie to polityka oszczerstw, co do tego nie ma wątpliwości, że będzie próbował zbudować taki wizerunek polskiego kraju, który jest nieprzyjazny dla osób, które mają inny kolor skóry, wizerunek Polski, że łamie się prawa człowieka no i oczywiście ma w tym działaniu swoich sojuszników, ale rzeczywiście ten napór na granicy jest w tej chwili mniejszy – mówił Maciej Wąsik.

Wąsik: Co noc mamy otwarty atak

Jak podkreślił, choć obecnie mniej jest migrantów, ich działania są bardziej agresywne. – Właściwie każdej nocy mamy atak otwarty. Tuż za plecami migrantów, którzy rzucają kamieniami w stronę naszych służb, oślepiają ich laserami, stoją służby białoruskie. Jest to działanie niemalże otwarte, ostentacyjne – opowiadał wiceszef MSWiA. Wąsik zaznaczy, że w gotowości pozostają polskie służby. Granicy strzeże 15 tys. żołnierzy, 4,5 tys. funkcjonariusz Straży Granicznej i 2 tys. policjantów.

– Łukaszenka nie ma nic do stracenia, jest uważany za dyktatora, jego prezydentura nie jest uznawana. Będzie używał różnych instrumentów, żeby zmusić Zachód do zmiany tej sytuacji. Robi to oczywiście za wiedzą i zgodą Putina – tłumaczył Wąsik.

Granica polsko-białoruska. Policja zatrzymała „kurierów”

Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa poinformował w poniedziałek, że funkcjonariusze zatrzymali dwóch kolejnych tzw. kurierów. To obywatele Ukrainy, którzy pomagali w nielegalnym przekraczaniu granicy. Małopolska policja przekazała z kolei, że jej funkcjonariusze zatrzymali 9 osób, które nielegalnie przekroczyły granicę i czekały na przemytników. Migrantów odebrała Straż Graniczna.

Czytaj też:
Nowe informacje o dezerterze z Polski. „W przeszłości naprawiał maszyny. Nigdzie długo nie zagrzał miejsca”

Źródło: Radiowa Jedynka