Incydent na granicy polsko-białoruskiej. Żołnierz Wojska Polskiego trafił do szpitala

Incydent na granicy polsko-białoruskiej. Żołnierz Wojska Polskiego trafił do szpitala

Okolice granicy polsko-białoruskiej, zdjęcie ilustracyjne
Okolice granicy polsko-białoruskiej, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Twitter / @Straz_Graniczna
SG przekazała najnowszy raport o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Żołnierz Wojska Polskiego został przewieziony do szpitala.

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wciąż jest napięta, a Straż Graniczna codziennie informuje o kolejnych próbach forsowania granicy Polski przez obcokrajowców. Kryzys migracyjny jest inspirowany przez Alaksandra Łukaszenkę, który zwabił cudzoziemców na Białoruś złudną obietnicą łatwego przedostania się do państw członkowskich Unii Europejskiej.

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Żołnierz Wojska Polskiego trafił do szpitala

W środę 19 stycznia granicę Polski z terytorium Białorusi próbowało nielegalnie przekroczyć 38 osób. „Na odcinku PSG Mielnik grupa 30 cudzoziemców przy wsparciu służ białoruskich siłowo forsowała granicę. Zostali zatrzymani. To obywatele Iraku, Gwinei, Pakistanu, Syrii i Indii” – podała Straż Graniczna. Mundurowi poinformowali również, że żołnierz Wojska Polskiego został uderzony kamieniem w głowę. Został przewieziony do szpitala.

We wtorek Straż Graniczna zwracała uwagę na nietypowe zachowanie białoruskich służb. „Białoruscy żołnierze zdjęli z jednego ze swoich słupów granicznych tarczę z wizerunkiem godła państwowego i oddalili się z nią w głąb terytorium Białorusi. Po kilku godzinach wrócili i zaczęli fotografować miejsce zdarzenia. Po południu białoruskie służby graniczne zgłosiły do Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, że godło na ich znaku zostało uszkodzone” – przekazały polskie służby.

Czytaj też:
Zatrzymano fałszywego obywatela Syrii. SG: Miał lornetkę noktowizyjną, trzy telefony i nożyce

Źródło: WPROST.pl / SG