W sobotę 28 stycznia doszło do kolejnych nielegalnych prób przedostania się do Polski z terenu Białorusi. Jak podaje Straż Graniczna, 41 cudzoziemców chciało sforsować polskie umocnienia. Za pomocnictwo zatrzymano czterech obcokrajowców.
Kryzys na granicy z Białorusią. Najnowszy raport SG
Na odcinku, który patrolują funkcjonariusze z Placówki SG Białowieża, obywatel Azerbejdżanu przewoził samochodem ciężarowym 11 osób – byli wśród nich obywatele Egiptu i Sudanu. Z kolei na odcinku, na którym kontrole prowadzą mundurowi z Placówki SG Narewka, obywatel Turkmenistanu przewoził trzy osoby z Afganistanu.
Do incydentów z udziałem Ukraińców doszło na odcinkach strzeżonych przez pograniczników z Placówki SG Nowy Dwór oraz Placówki SG Dubicze Cerkiewne. Jeden z cudzoziemców przyjechał po 14 osób (13 obywateli Syrii i jednego z Egiptu), a drugi z nich przewoził obywatela z Jemenu.
Incydenty na granicy z Białorusią. SG opublikowała nagranie
Kilka dni temu mundurowi w mediach społecznościowych opublikowali nagranie, na którym pokazano, z jakimi incydentami muszą się mierzyć. „Ataki na patrole Polski na odcinku patrolowanym przez Placówkę Straży Granicznej Czeremcha. Wczoraj patrole SG zostały obrzucone kamieniami, wybito tylną szybę w samochodzie służbowym SG. W tym czasie zatrzymano grupę 15 nielegalnych imigrantów (ob. Turcji, Syrii i Afganistanu). Dwóch zatrzymanych ob. Turcji to przewodnicy” – podano na Twitterze.
Jak wskazali funkcjonariusze Straży Granicznej, zadaniem zatrzymanych obywateli Turcji było „przeprowadzenie nielegalnych imigrantów przez zieloną granicę z Białorusi do Unii Europejskiej, przekazanie ich kurierom i powrót na stronę białoruską”.
twitterCzytaj też:
„Mózg Putina” nie istnieje. Oto naczelny propagandzista RosjiCzytaj też:
Łukaszenka ma konszachty z Putinem. Ten ruch ma osłabić tajny pakt. „Staramy się dokręcić śrubę”
Komentarze