PO zawiesiła protest, przerwa w obradach do 25 stycznia [RELACJA Z SEJMU]

PO zawiesiła protest, przerwa w obradach do 25 stycznia [RELACJA Z SEJMU]

Sejm
SejmŹródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński podjął decyzję o przerwaniu 34. posiedzenia Sejmu do 25 stycznia. Wcześniej przewodniczący PO Grzegorz Schetyna poinformował o zawieszeniu trwającego od 16 grudnia protestu. Wraz z Nowoczesną Platforma Obywatelska złoży wniosek do TK o zbadanie ustawy budżetowej. PSL chce, aby budżet zbadał również Sąd Najwyższy oraz Naczelny Sąd Administracyjny. PO zapowiedziała także wniosek o odwołanie Marszałka Kuchcińskiego ze stanowiska marszałka Sejmu. W poniższej relacji zebraliśmy najważniejsze wydarzenia sejmowego poranka.

12:28

– Dobrze, że okupacja się skończyła, ale muszą być wyciągnięte wnioski na przyszłość. . Inne rozwiązanie to umowa między partiami. Chciałbym, żeby do tego doszło, ale na razie nie widzę na to szans – powiedział Jarosław Kaczyński. – , żeby nie powiedzieć kabaretowy. Nie ma żadnych wątpliwości, że nie będzie zmian na stanowisku marszałka Sejmu. Odnośnie osób, które protestowały i blokowały mównicę, decyzje będzie musiał podjąć wymiar sprawiedliwości – dodał prezes PiS.

twitter

12:11

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński ogłosił przerwę w obradach 34. posiedzenia Sejmu do godziny 9:00 do 25 styczni. – Potrzeba głębszej analizy tego, co wydarzyło się w Sejmie w ciągu ostatnich kilku tygodni – stwierdził.

12:08

– To dobra, propaństwowa decyzja. jego kontynuacją – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany o poparcie PSL dla wniosku PO o odwołanie marszałka Kuchcińskiego, lider Ludowców stwierdził, iż jego ugrupowanie w przeszłości popierało już podobny wniosek. – Widać, że Marek Kuchciński sobie nie radzi. Obóz władzy i sam marszałek nie zdali egzaminu. W obliczu kryzysu nie dawał rady, nie miał samodzielności.Lepiej, jakby to Jarosław Kaczyński był marszałkiem Sejmu, wtedy wszystko byłoby poukładane – tłumaczył. Kosiniak-Kamysz zapowiedział także skierowanie budżetu do TK, Sądu Najwyższego oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego.

twitter

12:04

O zawieszeniu protestu przez PO wypowiedział się Paweł Kukiz. – Komisje nadal pracują, trwa przerwa w obradach. To wszystko wynika z ustaleń, które podjęto na Konwencie Seniorów – powiedział lider Kukiz'15. Polityk pytany o to, co dalej z ustawą budżetową, odpowiedział, że „może założyć się o każdą kwotę, że PiS-owski Trybunał Konstytucyjny uzna ją za ważną”.

11:59

– Protest przez blokowanie mównicy nie ma dziś sensu. . Protest na sali posiedzeń obecnie jest bezskuteczny, nie ma już możliwości reasumpcji głosowania. – stwierdził
Ryszard Petru. Polityk poinformował, że jego partia wspólnie z PO złoży wniosek do TK w sprawie wyjaśnienia okoliczności uchwalenia ustawy budżetowej, a sprawa jest również w prokuraturze. Zdaniem lidera Nowoczesnej „Polska nie może funkcjonować z nielegalnym budżetem”. Zapytany o to, co może się stać, gdyby TK zajął się budżetem dopiero za jakiś czas, Petru przyznał, że „mielibyśmy wtedy bardzo duży chaos”. Lider Nowoczesnej dodał, że jego ugrupowanie poprze wniosek PO o odwołanie marszałka Sejmu. –  – przyznał.

twittertwitter

– Razem złożymy wniosek do Trybunału Konstytucyjnego ws. ustawy budżetowej, razem będziemy odwoływać też marszałka Sejmu. Gdyby Schetyna był bardziej koncyliacyjny, łatwiej by się nam współpracowało – zapowiedział.

11:52

– „Muppet Show” się kończy. Jesteśmy trochę rozczarowani, bo będzie pewnie nudno w Sejmie, jak wyjdą posłowie z sali i przestaną się wygłupiać. A poważnie, to najwyższy czas, żeby ta komedia się zakończyła. Chyba sama PO nie wie po co spędziła trzy tygodnie w Sejmie – stwierdził wicemarszałek Ryszard Terlecki komentując decyzję PO o zawieszeniu protestu.

11:50

– Na posiedzeniu zarządu krajowego PO podjęliśmy decyzję na temat dalszego protestu. Udało nam się przywrócić obecność mediów w parlamencie, możliwość nieskrępowanej relacji, dlatego zawieszamy protest. Ponadto składamy wniosek o odwołanie Marka Kuchcińskiego, którego zła praca doprowadziła do konfliktu parlamentarnego. Uważamy i będziemy o tym mówić, że budżet jest nielegalny, dlatego apelujemy do prezydenta o jego niepodpisywanie. Prezydent będzie stawiał sam siebie w świetle odpowiedzialności za tę decyzję – powiedział Grzegorz Schetyna. Przewodniczący PO podziękował posłom, którzy protestowali i Polakom, którzy demonstrowali pod Sejmem.

twitter

Schetyna powiedział na konferencji, że decyzja o zawieszeniu protestu jest „końcem pewnego etapu”. – Dekalog, który przygotowaliśmy, będzie naszym dekalogiem, zgodnie z którym będziemy prowadzić naszą politykę – mówił lider PO. Dodał, że „dla jego ugrupowania ważne jest to, że jako partia czuje, że wymusiła na rządzących chwilę refleksji i jedną konkretną decyzję: przywrócenie mediów do Sejmu”.

11:15

Dopytywany o to, jak nazwałby protest i ostatnie wydarzenia w Sejmie, Paweł Kukiz powiedział na antenie RMF FM, że „to zależy”. – Można używać różnych określeń, różne są powody różnych grup. Uważam, że ci młodzi ludzie z Platformy Obywatelskiej chcą sobie przeżyć i w CV mieć wpisane, że leżeli na styropianie – tłumaczył dodając, że „wpływ na sytuację, jaka panuje w Sejmie, ma konstytucja z 1997 roku, która jego zdaniem jest »nieprecyzyjnym i niechlujnym aktem prawnym«”.

Czytaj też:
Kukiz odniósł się do słów Nitrasa na swój temat. „Do Sejmu dostaje się często hołota”

11:05

– Marek Kuchciński wyrządził całej polskiej demokracji dramatyczny kłopot. A jeśli nie chce tego wszystkiego brać na swoje barki i nie chce rozwiązania kryzysu, to powinien podać się do dymisji – tłumaczył Bronisław Komorowski w rozmowie z „Super Expressem”. Były prezydent przyznał, że „gdyby był na miejscu Marka Kuchcińskiego, przeprosiłby najpierw rząd PiS, a potem opozycję”. – Dziś są razem wszyscy w PiS, jutro się pokłócą, ktoś odejdzie, ktoś na kogoś doniesie, ktoś ujawni, że nie było kworum na głosowaniu nad budżetem i po prostu pójdą siedzieć – powiedział.

Czytaj też:
Komorowski: Kuchciński powinien się podać do dymisji, jeśli nie chce rozwiązania kryzysu

10:44

Odwołano posiedzenia niektórych sejmowych komisji między innymi ds. finansów czy petycji. Komisja ds. petycji miała się zająć projektem złożonym przez Federację Ruchów Obrony Życia przewidującym całkowity zakaz dokonywania aborcji. Sejmowa komisja miała podjąć decyzję odnośnie skierowania projektu do marszałka Sejmu.

twitter

10:31

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała, że marszałek Sejmu zgodził się o przełożenie na prośbę Platformy Obywatelskiej godziny rozpoczęcia posiedzenia prezydium Sejmu na godzinę 11:30. Oznacza to, że obrady Sejmu rozpoczną się najwcześniej o godzinie 12.

9:30

Jak podaje TVP Info, rozpoczęcie obrad Sejmu zostało przełożone na prośbę Platformy Obywatelskiej z godziny 10 na godzinę 11. O godzinie 10:30 ma się odbyć posiedzenie prezydium Sejmu, a o 10:45 Konwent Seniorów.

9:05

Na antenie radiowej Jedynki o parlamentarnym kryzysie mówił szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Zdaniem ministra „nie ulega żadnej wątpliwości, że uniemożliwianie marszałkowi wykonywania jego obowiązków jest przestępstwem przewidzianym w Kodeksie karnym”. Według polityka PiS „zamiast rozwiązań siłowych bardziej właściwe są regulaminowe kary finansowe wobec tych, którzy okupują salę plenarną Sejmu i mównicę”. O karach finansowych dla protestujących posłów pisał na Twitterze wicemarszałek Stanisław Tyszka z ruchu Kukiz'15. – Muszę mieć gwarancję, że ci posłowie zostaną ukarani finansowo, bo poseł jest równy zwykłemu obywatelowi – dodał na antenie radia RMF FM szef Paweł Kukiz.

twitterCzytaj też:
Karczewski: Jeśli posłowie opozycji uważają, że budżet jest nielegalny, niech nie biorą pensji

8:55

Wicemarszałek Joachim Brudziński powiedział na antenie TVN 24, że uniemożliwienie prowadzenia obrad było nielegalnym działaniem. Zdaniem polityka PiS prawdopodobna jest decyzja marszałka Sejmu o odroczeniu obrad. Według Brudzińskiego budżet został przyjęty legalnie, a złamaniem prawa byłaby dopiero zgoda na powtórzenie głosowania. Polityk podkreślił również, że marszałek Sejmu otworzył 34. posiedzenie Sejmu.

8:40

Tomasz Siemoniak w programie „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News poinformował, że . – Jesteśmy przed decyzją. To są bardzo świeże informacje. Analizujemy, czy jest jakaś procedura sądowa zbadania prawidłowości uchwalenia budżetu. Działamy z namysłem i na pewno przedstawimy Polakom jaką drogą chcemy iść w sprawie tego nielegalnego dokumentu – podkreślił.

Czytaj też:
Siemoniak: PO zaskarży uchwalenie budżetu do wszystkich możliwych instytucji

8:30

– Marszałek Sejmu skorzystał ze swojego prawa i ogłosił przerwę w obradach. Zobaczymy czy w czwartek zdecyduje, że Sejm będzie kontynuowany. Mam nadzieję, że czas do czwartku PO wykorzysta na opamiętanie się – powiedziała rzecznik klubu PiS Beata Mazurek. Jednocześnie na Twitterze rozwiała wątpliwości odnośnie tego, czy w środę rozpoczęto 34. czy kontynuowano 33. posiedzenie Sejmu.

twitter

8:25

Posłowie PO pozostali w Sejmie przez całą noc. W nocy dziennikarze zostali wyproszeni z Sejmu przez straż marszałkowską, która przeszukała gmach parlamentu. Pod kątem pirotechnicznym salę plenarną sprawdzili oficerowie BOR. Z powodu kontroli sejmowa galeria została zamknięta do godziny 7 rano. Na godz. 8:30 zaplanowano posiedzenie zarządu krajowego oraz zarządu klubu PO, podczas którego ma zostać omówiona strategia na dzisiejszy dzień.

twittertwitter

Co wiemy do tej pory?

Zaplanowane na 11 stycznia posiedzenie Sejmu miało zacząć się o godz. 12, jednak negocjacje między Prawem i Sprawiedliwością oraz opozycją sukcesywnie przesuwały rozpoczęcie obrad. Ostatecznie, dopiero o godz. 19 marszałek otworzył posiedzenie Sejmu, by po chwili ogłosić, że zarządza przerwę w obradach do czwartku do godz. 10. 11 stycznia nie przyniósł też oczekiwanego rozstrzygnięcia sporu, który wybuchł 16 grudnia ub.r. – Platforma Obywatelska wciąż okupuje mównicę sejmową i kontynuuje protest.

  • PO i Nowoczesna domagały się ponownego głosowania nad ustawą budżetową
  • Od godziny 11 w środę odbyło się kilka spotkań Konwentu Seniorów, jednak porozumienia nie udało się ustalić
  • Przed godziną 17 Senat przyjął bez poprawek ustawę budżetową
  • O 19 rozpoczęło się posiedzenie Sejmu, które trwało 1,5 minuty
  • Posłowie uczcili pamięć czterech osób zmarłych w ostatnich dniach m.in. Longina Komołowskiego
  • Marszałek Marek Kuchciński poinformował, że zarządza przerwę w obradach do czwartku do godz. 10

Czytaj też:
Jaka piękna katastrofa. Platforma przelicytowała i sama dogasza sejmowy protest

Źródło: WPROST.pl