Wiceminister mówi o „kształtowaniu społeczeństwa” i atakuje... pisma lifestylowe

Wiceminister mówi o „kształtowaniu społeczeństwa” i atakuje... pisma lifestylowe

Paweł Lewandowski
Paweł Lewandowski Źródło:mkidn/Danuta Matloch
W rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Paweł Lewandowski stwierdził, że czasopisma młodzieżowe, wbrew wartościom wyznawanym w Polsce, propagują mocno liberalny światopogląd obyczajowy. Jak mówił, spodziewa się, że przepisy w zakresie dekoncentracji mediów wywołają „wzmożenie przekazów dnia wydawców do dziennikarzy”.

Jak tłumaczył Paweł Lewandowski, przepisy dotyczące dekoncentracji kapitałowej w segmencie mediów będą dotyczyły m.in. firm niemieckich, które są mocno obecne głównie w sektorze regionalnych dzienników. – Tu wchodzimy również w ten aspekt, o którym wcześniej mówiłem, kształtowanie społeczeństwa, stylu życia, budowanie potrzeb zgodnie z interesami kraju, który coś produkuje i chce, by było to u nas sprzedawane czy wreszcie na kształtowanie opinii publicznej – mówił. – Pisma lifestylowe, np. czasopisma dla młodzieży, które negują wartości wyznawane w naszym kraju i propagują światopogląd właściwy dla środowisk bardzo liberalnych obyczajowo. Z drugiej strony promują bardzo miernych idoli, a zupełnie pomijają polską kulturę – stwierdził dalej.

Zdaniem wiceministra, nadmierna koncentracja kapitałowa w mediach ma zły wpływ na pluralizm przedstawianych w nich poglądów, zgodnie z zasadą: kapitał ma narodowość. – Te podmioty w gruncie rzeczy dzielą się na dwa rodzaje: na te związane kapitałowo z jakimś krajem lub takie, które są częścią ponadnarodowej korporacji. W pierwszym przypadku możemy domniemywać, że przedstawiają one nam punkt widzenia kraju, do którego należy kapitał i mogą potencjalnie wpływać na zachowanie społeczne dużych grup, np. powodować protesty lub wpływać na postrzeganie naszego interesu narodowego – tłumaczył.

Lewandowski dodał, że „spodziewa się wzmożenia przekazów dnia wydawców do dziennikarzy”. Dodał, że „wie, że dziennikarze, a przynajmniej ich większość, są odpowiedzialni i rzetelni”.

Źródło: tysol.pl