Fotograf ślubny zdradził sekret efektownej sztuczki. To banalnie proste!

Fotograf ślubny zdradził sekret efektownej sztuczki. To banalnie proste!

Bajkowe zdjęcie ślubne autorstwa Mathiasa Fasta. Jak on to zrobił?
Bajkowe zdjęcie ślubne autorstwa Mathiasa Fasta. Jak on to zrobił? Źródło: Instagram / @mathiasfast
Wbrew pozorom, do wykonania niezwykłych zdjęć nie zawsze potrzeba drogiego sprzętu. Czasami nie trzeba nawet najprostszych programów graficznych. Wszystko, czego potrzebujemy w tym wypadku, to aparat fotograficzny i... smartfon.

Specjalizujący się w fotografiach ślubnych Mathias Fast postanowił podzielić się z internautami prostą i efektowną sztuczką. Do jej wykonania nie potrzeba żadnego programu graficznego, ani niesamowitych umiejętności. Dzięki temu trikowi nawet początkujący adepci fotografii będą w stanie stworzyć bajkowe, abstrakcyjne obrazy.

Ku niezadowoleniu wielu kolegów z branży, Mathias Fast swoją sztuczką podzielił się z całą rzeszą internautów. Za pośrednictwem portalu Bored Panda wytłumaczył, że powierzchnia wyłączonego smartfona może posłużyć do niezwykłych modyfikacji zdjęć. W zależności od jej ułożenia, nasze fotografie mogą pozbyć się niechcianych elementów lub wzbogacić o oryginalne efekty.

Poprawne ułożenie smartfona zaprezentowaliśmy na zdjęciach zamieszczonych w naszej galerii. Wszystkie fotografie zamieścił uprzejmy fotograf, który dzieli się nimi także na swoim koncie na . Przyznaje, że opisywane rozwiązanie „odkrył” sam podczas jednej z wielu sesji ślubnych. Oczywiście podkreślał też, że nie jest pierwszą osobą, stosującą tę sztuczkę. Na nowe możliwości wpadł dzięki leżącemu na stole telefonowi panny młodej. Zorientował się, że w zależności od dystansu i kąta nakierowania obiektywu aparatu, może wzbogacać swoje zdjęcia w nowy, nieznany dotąd sposób.

Czytaj też:
Oto pierwsze oficjalne zdjęcia ślubne Meghan Markle i księcia Harry'ego. Wykonał je Alexi Lubomirski

Galeria:
Zdjęcia ślubne autorstwa Mathiasa Fasta i jeden trik, który wyróżnia je od innych