Jedna z najbardziej charyzmatycznych artystek w Polsce, kojarzonych za sprawą występów w „Piwnicy pod Baranami” oraz ekspresji scenicznej i oryginalnej interpretacji tekstów, zmarła 14 sierpnia w wieku 79 lat.
W środę w Krakowie, gdzie urodziła się i występowała artystka, odbył się jej pogrzeb. Ewa Demarczyk spoczęła w Alei Zasłużonych na cmentarzu Rakowickim, nieopodal grobów jej przyjaciół z „Piwnicy pod Baranami” – Marka Grechuty, Mieczysława Święcickiego i Piotra Skrzyneckiego.
Duda dziękuje Demarczyk
W uroczystości uczestniczyli oprócz rodziny i przyjaciół także politycy. Pojawił się wicepremier i minister kultury Piotr Gliński, a przemawiał były szef tego resortu Bogdan Zdrojewski. List do uczestników uroczystości pogrzebowych Demarczyk skierował prezydent Andrzej Duda.
„Była obdarzona niebywałą wrażliwością, charyzmą i talentem. Zachwycała publiczność w Polsce i na świecie. Jej koncerty w legendarnej Piwnicy pod Baranami stanowiły w czasach PRL-u przejaw artystycznej wolności i nowatorstwa, a występy zagraniczne tylko umocniły zasłużoną sławę i uznanie. Przez całe życie była osobowością oryginalną i niezależną. Występowała w najsłynniejszych salach koncertowych Paryża czy Nowego Jorku, ale zawsze pozostawała sobą – jedyną i niepowtarzalną Ewą Demarczyk” – napisał prezydent. Duda na koniec podziękował artystce za jej dorobek artystyczny, który nam ofiarowała oraz za to, że jej twórczość przyniosła wiele wzruszeń i estetycznej satysfakcji.
Ewa Demarczyk
Ewa Demarczyk pochodziła z Krakowa i to właśnie z tym miastem wiążą się jej pierwsze lata kariery. Wokalistka ukończyła Średnią Szkołę Muzyczną w klasie Fortepianu, a po przejściu do kabaretu „Piwnica pod Baranami” nawiązała współpracę z kompozytorem Zygmuntem Koniecznym. W 1963 roku zadebiutowała na festiwalu w Opolu, gdzie wykonywała m.in. „Czarne anioły” oraz „Karuzelę z madonnami”. Występowała również za granicami kraju, w tym w Austrii, Wielkiej Brytanii, Brazylii i Stanach Zjednoczonych.
Demarczyk przez lata współpracowała ze wspomnianym wcześniej Koniecznym, który komponował utwory opierając się na tekstach Mirona Białoszewskiego, Bolesława Leśmiana czy Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Artystka swoją przygodę z „Piwnicą pod Baranami” zakończyła w 1972 roku, kontynuując jednak karierę solową. Występowała do 1999 roku, po czym wycofała się z życia publicznego. Dziesięć lat temu otrzymała Fryderyka za całokształt twórczości. Fani doceniali nie tylko jej umiejętności wokalne, ale również ekspresję oraz interpretację tekstów.
Czytaj też:
Aleksandra Żebrowska pokazała swoje ciało po ciąży. Zaapelowała do kobiet