Gratka dla fanów „Domu z papieru”. Na rynek trafi „Dziennik Profesora”

Gratka dla fanów „Domu z papieru”. Na rynek trafi „Dziennik Profesora”

Okładka "Dziennika Profesora"
Okładka "Dziennika Profesora" Źródło: Wydawnictwo Pascal
Dla fanów jednej z najbardziej popularnych produkcji Netflixa szykuje się nie lada gratka. Na rynku pojawi się polskie wydanie książki Ivana Tapii opartej na popularnym serialu Netflixa „Dom z papieru”. Oficjalna premiera książki „Dom z papieru. Escape book” planowana jest na 14 października 2020.

„Dom z papieru” podbił serca widzów na całym świecie. Teraz fanów La Bandy czeka kolejna niespodzianka. Na rynek trafi książka „Dom z papieru. Escape book” oparta na produkcji Netfliksa.

O czym jest książka?

Sergio Marquina, lepiej znany jako Profesor – mózg największego napadu w dziejach Hiszpanii, jako chłopiec spędził wiele miesięcy w szpitalu Świętego Jana Bożego w San Sebastián. Tam poznał Jera Lamarkę, z którym połączyła go przyjaźń. Gdy Jero przeżywał ciężkie chwile, Sergio, który już wtedy wyróżniał się błyskotliwym intelektem, wymyślał gry, by zająć umysł przyjaciela. Czasem z kolei oczy Sergia zasnuwała mgła – a wtedy Jero pokazywał mu, jak składać figurki origami.

Minął już jakiś czas od napadu na Mennicę Narodową. Dzisiaj, kiedy Jero kończy sprzątać warsztat motocyklowy, który musi zamknąć, nieoczekiwanie otrzymuje przesyłkę. W środku znajduje list bez podpisu, notes, zamkniętą na kłódkę blaszaną puszkę, zdjęcie maski Dalego i czerwonego ptaszka z papieru. Jero nie ma wątpliwości. Gdzieś tam Sergio schował dla niego część łupu, jego nową szansę. Musi tylko odczytać ślady, które do niego prowadzą.

Dla wszystkich, którzy już nie mogą się doczekać premiery, mamy fragment Dziennika Profesora":

„Dom z papieru” – fabuła

Serial opowiada o grupie ośmiorga osób o różnych umiejętnościach, których rekrutuje tajemniczy człowiek ukrywający się pod pseudonimem Profesor. Celem jest dokonanie skoku stulecia – napadu na hiszpańską mennicę. Plan Profesora był genialny – chodziło nie o to, by ukraść gotowe pieniądze, ale by je nowiutkie i bez znanych policji oznaczeń, wydrukować.Hasłem reklamowym dwóch pierwszych części było „Pierwszy miliard trzeba sobie wydrukować”, motto trzeciej brzmiało „Tym razem nie chodzi o pieniądze, tym razem chodzi o rodzinę”. W trzeciej odsłonie serii bohaterowie powrócili po tym, jak jeden z nich znalazł się w niebezpieczeństwie. Ponownie dokonali napadu, jednak tym razem celem stał się Narodowy Bank Hiszpanii.

Źródło: WPROST.pl