Wystawy fotografii, spotkania z uznanymi fotografikami i prezentacje najlepszych fotokastów złożą się na 03 Festiwal Fotodokumentu, który rozpocznie się w sobotę w Poznaniu. W imprezie wezmą udział fotograficy m.in. z Japonii, Hiszpanii, USA i Niemiec.
Jak powiedziała kuratorka festiwalu, Monika Piotrowska, ideą 2-dniowej imprezy jest promocja fotoreportażu, który jest w Polsce niedoceniany jako materiał wystawowy i artystyczny. Poinformowała, że tematem tegorocznego festiwalu jest czas "nierewolucyjnego" XXI wieku, różnego od poprzedniego, wieku wielkich ruchów społecznych.
- W czasie, gdy rzeczywistość jest coraz bardziej globalna, świat dzieli się na małe grupy społeczne, niekoniecznie narodowościowe, związane ze społecznymi uwarunkowaniami, lub na plemiona nowego typu - połączone np. jakimś hobby. Bez rewolucji odbywa się jakaś wielka rewolucja zmierzająca do tego, że musimy zacząć myśleć, iż wszyscy wzajemnie na siebie oddziałujemy - powiedziała.
W programie festiwalu znalazła się międzynarodowa wystawa "Bez rewolucji" składająca się z blisko 160 zdjęć. Do projektu zaproszonych zostało 11 fotografów, w tym sześciu zagranicznych, m.in. Kosuke Okahara z Japonii i Lurdes R. Basoli z Hiszpanii. Pokazywane na wystawie zdjęcia prezentują "małe społeczności jako symbol XXI wieku - epoki społeczeństwa 'masowych mniejszości'".
Wystawa będzie czynna do 30 listopada, a od 9 do 30 grudnia będzie pokazywana w Warszawie.
Zaplanowano też ekspozycję prac Witolda Krassowskiego: "Pieśń na wyjście. Ostatni mistrzowie sceny", na którą składa się 50 portretów polskich aktorów odchodzącej generacji. W ramach festiwalu odbędzie się też Dzień Fotokastu - indywidualne prezentacje multimedialne zagranicznych uczestników wystawy "Bez rewolucji", a także pokaz fotokastów nagrodzonych w polskich konkursach.
em
Jak powiedziała kuratorka festiwalu, Monika Piotrowska, ideą 2-dniowej imprezy jest promocja fotoreportażu, który jest w Polsce niedoceniany jako materiał wystawowy i artystyczny. Poinformowała, że tematem tegorocznego festiwalu jest czas "nierewolucyjnego" XXI wieku, różnego od poprzedniego, wieku wielkich ruchów społecznych.
- W czasie, gdy rzeczywistość jest coraz bardziej globalna, świat dzieli się na małe grupy społeczne, niekoniecznie narodowościowe, związane ze społecznymi uwarunkowaniami, lub na plemiona nowego typu - połączone np. jakimś hobby. Bez rewolucji odbywa się jakaś wielka rewolucja zmierzająca do tego, że musimy zacząć myśleć, iż wszyscy wzajemnie na siebie oddziałujemy - powiedziała.
W programie festiwalu znalazła się międzynarodowa wystawa "Bez rewolucji" składająca się z blisko 160 zdjęć. Do projektu zaproszonych zostało 11 fotografów, w tym sześciu zagranicznych, m.in. Kosuke Okahara z Japonii i Lurdes R. Basoli z Hiszpanii. Pokazywane na wystawie zdjęcia prezentują "małe społeczności jako symbol XXI wieku - epoki społeczeństwa 'masowych mniejszości'".
Wystawa będzie czynna do 30 listopada, a od 9 do 30 grudnia będzie pokazywana w Warszawie.
Zaplanowano też ekspozycję prac Witolda Krassowskiego: "Pieśń na wyjście. Ostatni mistrzowie sceny", na którą składa się 50 portretów polskich aktorów odchodzącej generacji. W ramach festiwalu odbędzie się też Dzień Fotokastu - indywidualne prezentacje multimedialne zagranicznych uczestników wystawy "Bez rewolucji", a także pokaz fotokastów nagrodzonych w polskich konkursach.
em