- Stało się dla mnie jasne, że założenie ogródka przy Białym Domu byłoby dobrym początkiem - pisze w swojej książce żona prezydenta. W 272-stronicowej publikacji znalazły się zdjęcia ogródka założonego przez Michelle Obamę. Uprawy warzyw i owoców zajmują obecnie powierzchnię ok. 2,8 km kwadratowego na terenach położonych na południe od Białego Domu. W warzywniku znaleźć można wszystko, od brokułów po jagody. Wyjątkiem są buraki, za którymi nie przepada zarówno prezydent Barack Obama jak i Pierwsza Dama.
Od 2009 roku na działkach przy Białym Domu udało się wyprodukować ponad tonę żywności. Warzywa i owoce trafiają do kuchni Białego Domu. Część zbiorów przekazywana jest do schronisk dla bezdomnych. Nawiązując do swojego dzieciństwa w Chicago, w swojej pierwszej książce Michelle Obama pisze, że jako dziecko wychowane w wielkim mieście nigdy nie miała ogródka. Wspomina, że jej ojciec jako chłopiec pracował u sprzedawcy warzyw, a jej matka Marian Robinson była wielką zwolenniczką jedzenia warzyw i owoców przez dzieci. W książce zamieszczono kilka rodzinnych zdjęć z kolekcji państwa Obamów.
W dniu premiery swej książki Pierwsza Dama udzieliła wywiadów najważniejszym amerykańskim stacjom telewizyjnym. W programie "Good Morning America" telewizji ABC ujawniła, jakie są jej ulubione warzywa. - Mam ich sporo - powiedziała, jako przykład podając brokuły, fasolkę szparagową, marchewkę i rukolę. Książka autorstwa Michelle Obamy ukazała się nakładem wydawnictwa Crown Publishers i kosztuje 30 dolarów. Dochód z jej sprzedaży zasili konto Fundacji Parków Narodowych.
ja, PAP