Światowe stolice oczyma studentów szkół filmowych w TVP2

Światowe stolice oczyma studentów szkół filmowych w TVP2

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kadr z filmu o Pekinie (fot. mat. prasowe)
„Świat od świtu do zmierzchu” -  pod takim tytułem telewizyjna Dwójka pokaże cykl filmów dokumentalnych prezentujących obraz pięciu światowych stolic: Pekinu, Kijowa, Tokio, Moskwy i Mińska. Bedą to prace studentów szkół filmowych z tych miast sfilmowali dokumentalne obrazy swoich miast. Obrazy inne, niż te, które na co dzień widzimy w telewizji.
Emisja cyklu rozpocznie się 3 lipca. Do współpracy przy cyklu „Świat od świtu do zmierzchu” zostali zaproszeni wybitni polscy dokumentaliści, twórcy i krytycy filmowi: Marcel Łoziński, Jacek Bławut, Vita Żelakeviciute, Paweł Łoziński, Jacek Petrycki, Rafał Listopad i Mateusz Werner.

Emisja kolejnych odcinków: 3 lipca, godz. 23:35 w paśmie Świat bez fikcji; pozostałe emisje: 4 lipca, godz. 16:25, 5 lipca, godz. 16:25, 6 lipca, godz. 16:25, 9 lipca, godz. 16:35 w paśmie Świat bez tajemnic.

Bohaterką odcinka o Pekinie jest starsza, schorowana kobieta, właścicielka trójkołowej taksówki, przez cały dzień rozwożąca swoich klientów po tym wielkim mieście. W Kijowie kamera pokazuje grupę mieszkańców Kijowa, płynących statkiem spacerowym i rozmawiających o swych marzeniach, sensie życia, Bogu, miłości i pieniądzach, dawnej i najnowszej historii.

Odcinek o Tokio pokazuje co robią Japończycy od przebudzenia do pojścia spać - zbiorową poranną gimnastykę na ulicach i skwerach, wśród których pojawiają się nadzy zapaśnicy sumo, zakupy, wizytę w gabinecie wróża. Fragmenty filmu, w których pojawia się wątek zbiorowej pamięci, dotyczącej horroru wojny światowej czy niedawnej katastrofy w Fukushimie.

Na obraz Moskwy składa się kilkanaście barwnych kamyków składa się na tę mozaikę z życia wielkiej metropolii, stolicy współczesnej Rosji. Na pierwszy rzut oka różnią się bardzo między sobą, tak jak różnią się światy prawosławnego mnicha, żołnierzy poborowych, samotnej emerytki, rodziny afgańskich imigrantów, strażniczki w metrze czy psychologa z telefonu zaufania. Każde z nich wrzucone zostało w inną przestrzeń, u każdego inaczej płynie czas i różnią się ich relacje z otaczającymi ludźmi. A jednak powtarzają się niektóre motywy, rekwizyty, sytuacje.

W Mińsku widzimy grupkę młodych chłopaków ubranych w sportowe bluzy biegnie przez miasto przeskakujących każdy murek, schody, ławkę w parku, a nawet pomnik. Kamera przyjmuje ten punkt widzenia zderzając się w locie ze zmianą warty przed pomnikiem Zwycięstwa, przechodniami w przejściach podziemnych i bywalcami miejskich deptaków. Czasem jednak zwalnia tempa zaglądając do taksówki, sali wykładowej, laboratorium czy na lekcję fortepianu.

em, mat. prasowe