Muzeum Czartoryskich wychodzi z Muzeum Narodowego

Muzeum Czartoryskich wychodzi z Muzeum Narodowego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Podpisanie listu intencyjnego ws. Muzeum Czartoryskich (fot. PAP/Jacek Turczyk)
Muzeum Narodowemu w Krakowie należą się podziękowania za opiekę nad kolekcją Fundacji Czartoryskich - powiedział Bogdan Zdrojewski po podpisaniu listu intencyjnego ws. utworzenia i prowadzenia wspólnej instytucji kultury - Muzeum XX. Czartoryskich.

Zdrojewski planuje powołać nową instytucję - Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie - współprowadzoną przez ministra kultury i Fundację XX. Czartoryskich. W warszawskiej siedzibie MKiDN minister kultury Bogdan Zdrojewski i książę Adam Czartoryski podpisali w czwartek list intencyjny "w sprawie utworzenia i prowadzenia wspólnej instytucji kultury pod nazwą Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie". Obecnie Muzeum XX. Czartoryskich jest oddziałem Muzeum Narodowego w Krakowie.

"Muzeum Narodowemu (w Krakowie) należą się słowa uznania i podziękowania za wieloletnią opiekę nad kolekcją i zbiorami Fundacji Czartoryskich" - powiedział minister po podpisaniu listu. Zdrojewski zapowiedział, że współpraca z Muzeum Narodowym w Krakowie - poprzez instytucje ministerialne - będzie nadal trwała.

- Prawdopodobnie będziemy zwracać się do muzeum (Narodowego), aby także - w określonym zakresie - dalej czyniło swoje powinności wynikające z doświadczenia i wiedzy, ale będzie to współpraca dwóch instytucji autonomicznych, na zasadach uzgodnionych pomiędzy dwoma dyrekcjami placówek - tłumaczył minister.

Zdaniem Zdrojewskiego podpisanie dokumentu oznacza zakończenie jednego z etapów porządkowania spraw związanych z cenną kolekcją Fundacji XX. Czartoryskich w Polsce. - Dokonałem oceny ostatnich 20 lat - z punktu widzenia form prawnych i aktów prawnych, które służyły powołaniu tej kolekcji (...). Doszedłem do wniosku, że za dużo tam ułomności, za dużo wątpliwości i za dużo (...) zagrożeń dla koherentności wystawy, dla stabilności zbiorów - jeżeli chodzi o opiekę i ich usytuowanie - mówił minister.

Jak zauważył, Muzeum Narodowe w Krakowie konsekwentnie utrzymywało, że kolekcja Czartoryskich musi mieć dobrą opiekę, pozostać w Krakowie, nie może zostać podzielona, że muszą zostać uporządkowane kwestie prawne. - Jak pokazało ostatnie 20 lat, nie było szans na to, aby to uczynić w obrębie Muzeum Narodowego. W takim stanie prawnym kolekcja cały czas byłaby w permanentnym zagrożeniu, z różnych powodów - także z powodu zmian w samej Fundacji - tłumaczył szef resortu kultury.

em, pap