Grzmot burzy mieszał się z muzyką Stonesów, którą potęgowały wzmacniacze o mocy ponad 250 tysięcy megawatów. Koncert słychać było nawet w odległych dzielnicach czeskiej stolicy
Gorącą atmosferę na Letnej, gdzie - jak wynika z ostatnich informacji organizatorów - przyszło na koncert około 80 tysięcy widzów, w tym ponad 15 tysięcy z Polski, wprowadziły już - grające przez brytyjskimi muzykami formacje Brainstorm z Łotwy i czescy rockowi weterani - występująca już od 40 lat, grająca twardego rocka i ciesząca się ciągle ogromną popularnością grupa Olimpic.
Rolling Stones na scenie zapowiedział osobiście, zaprzyjaźniony z muzykami, były prezydent Czech - Vaclav Havel. Przypomniał, że właśnie na Letnej jesienią 1989 roku gromadziły się stutysięczne tłumy i że właśnie te zgromadzenia - oznaczające początek aksamitnej rewolucji - stały się zwiastunem zmian, które przyniosły wolność Czechosłowacji.
Havel złożył życzenia Mickowi Jaggerowi z okazji jego 60 rocznicy urodzin i podziękował muzykowi, że tak znaczący osobisty jubileusz zdecydował się obchodzić w Pradze. Jagger urodziny świetował w klubie Duplex na placu Vaclava w Pradze. Wyszedł jako jeden z ostatnich, około pół do czwartej.
Koncertowi Rolling Stonesów, którzy w Pradze występowali już po raz czwarty, towarzyszyły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Okolice Letnej zostały szczelnie zamknięte dla ruchu kołowego. Porządku - obok strażników miejskich - pilnowały jednostki policji konnej, policjanci z psami; w odwodzie czekała jednostka zmotoryzowana.
Organizatorzy koncertu poinformowali, że Rolling Stonesi, którzy za występ w stolicy Czech dostaną ok. 7 milionów dolarów, na konto fundacji Dagmar i Vaclava Havlów - Vize 97 przekazali w niedzielę 100 tysięcy dolarów z przeznaczeniem na kształcenie młodych talentów muzycznych.
Gitarzysta zespołu Ronnie Wood w sobotę odebrał w Pradze Europejską Nagrodę za Sztuki Plastyczne, którą muzykowi przyznała Europejska Unia Sztuki. Wood wystawia obecnie swe obrazy w praskiej galerii "Miro".
Gigantyczny koncert Rolling Stonesów w Pradze - największe tego typu przedsięwzięcie europejskiej trasy koncertowej zespołu w ramach światowego tournee Licks - zakończył ogromny pokaz ogni sztucznych. Z Pragi muzycy odlecą do Toronto.
sg, pap