Morderstwo i samobójstwo były tematami filmów inaugurujących 58. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes. W tym roku o Złotą Palmę ubiega się 21 filmów.
"Lemming" francuskiego reżysera Dominika Molla, z brytyjską aktorką Charlotte Rampling, opowiada historię dwóch par, którym życie wymyka się spod kontroli. Ukazuje, jak spod powierzchni wypełza strach i życie zmienia się w tragedię.
Moll przyznaje, że "Lemming" jest mrocznym filmem, ale uważa, że jest w nim dość humoru, by rozproszyć ten nastrój, i nie jest to dzieło pesymistyczne. Odkrycie skandynawskiego leminga w rurze pod kuchennym zlewem wywołuje wśród widzów śmiech, ale zapoczątkowany w ten sposób łańcuch wydarzeń wkrótce doprowadza do zagęszczenia atmosfery.
Później w środę zostanie pokazany "Kilometre Zero" irackiego reżysera Hinera Salima. Jego akcja dzieje się podczas wojny irańsko-irackiej i ukazuje napięcia etniczne miedzy Kurdami a Arabami.
ss, pap