Wulgarny gest Ronaldo nie zostanie zignorowany przez UEFA. Piłkarza czeka kara?

Wulgarny gest Ronaldo nie zostanie zignorowany przez UEFA. Piłkarza czeka kara?

Cristiano Ronaldo i Federico Bernardeschi
Cristiano Ronaldo i Federico Bernardeschi Źródło: Newspix.pl / ZUMA
12 marca Juventus Turyn wyeliminował z Ligi Mistrzów Atletico Madryt, do czego walnie przyczynił się Cristiano Ronaldo, zdobywając hattricka. Zdaniem UEFA Portugalczyk przesadził jednak ze świętowaniem. Chodzi o gest, wykonany przez piłkarza po jednej z bramek.

Po strzeleniu gola, buzujący energią Ronaldo podbiegł do fanów i wykonał gest kojarzący się z kopulowaniem. Większość komentatorów sportowych odczytała w tym odpowiedź skierowaną do trenera Atletico, który po pierwszym meczu tych zespołów także wskazywał na swoje krocze. Tamta sytuacja spotkała się z reakcją władz europejskiej piłki. UEFA nałożyła na Diego Simeone karę finansową w wysokości 20 tys. euro. Trener wyjaśniał, że jego gest odnosił się do odwagi przy podejmowaniu decyzji selekcjonerskich. Za swoje zachowanie jednak przeprosił.

Przypadkiem Portugalczyka UEFA zajmie się w czwartek 21 marca. Decyzja w sprawie ewentualnej kary dla  zapadnie na posiedzenia Organu Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA. Włoska „La Gazzetta dello Sport” twierdzi, że oprócz kary finansowej zawodnika Juventusu może czekać także kara zawieszenia. Już po meczu z Atletico piłkarz miał wykrzykiwać obraźliwe słowa w kierunku kibiców z Madrytu.

Galeria:
Memy po meczu Juventus - Atletico

W zaplanowanych na kwiecień meczach ćwierćfinałowych Juventus zmierzy się z Ajaksem Amsterdam. Pierwszy mecz rozegrany zostanie w Turynie.

Czytaj też:
Ronaldo wysyła Simeone na ulicę. Memy komentują pojedynek na „cojones”

Źródło: Sky Sports, La Gazzetta dello Sport