Pomyłka posła .Nowoczesnej. Oskarżał Kaczyńskich, kukłę Wałęsy pomylił z kukłą Żyda

Pomyłka posła .Nowoczesnej. Oskarżał Kaczyńskich, kukłę Wałęsy pomylił z kukłą Żyda

Dodano:   /  Zmieniono: 
Poseł .Nowoczesnej Krzysztof Mieszkowski
Poseł .Nowoczesnej Krzysztof MieszkowskiŹródło:Newspix.pl / Jacek Herok
Poseł .Nowoczesnej Krzysztof Mieszkowski powiedział w Sejmie, że w latach 90. bracia Kaczyńscy spalili kukłę Lecha Wałęsy. Po słowach posła na mównicy pojawił się Jarosław Kaczyński, który kategorycznie temu zaprzeczył.

Już sam początek całej sytuacji był kuriozalny. Podczas głosowań nad poszczególnymi poprawkami do nowelizacji ustawy Prawo o zgromadzeniach na sejmowej mównicy pojawił się poseł.Nowoczesnej Krzysztof Mieszkowski. – Chciałbym państwu przypomnieć, że w 1993 roku pod parlamentem bracia Kaczyńscy spalili kukłę Żyda – powiedział Mieszkowski i przerwał na chwilę, po czym szybko się zreflektował i dodał: – Bardzo przepraszam, spalili kukłę Lecha Wałęsy.

Ogólna wesołość sali przeszkodziła Mieszkowskiemu kontynuować wystąpienie, zdążył już tylko zwrócić się do prezesa PiS, który po wpadce posła.Nowoczesnej nie krył rozbawienia. – Panie prezesie, to nie jest śmieszne. Bardzo się pan ładnie śmieje – powiedział Mieszkowski.

Po wystąpieniu posła.Nowoczesnej, na mównicy pojawił się główny zainteresowany. Jarosław Kaczyński, dalej nie kryjąc rozbawienia, zwrócił się do marszałka Sejmu o przerwę, by zwołać konwent seniorów. – Po to, by klub Nowoczesnej został troszkę poinformowany o biegu historii ostatnich lat – powiedział.

Później prezes PiS, już poważniejszym tonem, odparł zarzuty Mieszkowskiego: – Pan zapomniał o pewnym fakcie. W roku pańskim 1993 mój świętej pamięci brat był prezesem Najwyższej Izby Kontroli i w żadnych demonstracjach nie uczestniczył. Ja też żadnej kukły nie paliłem.

Źródło: WPROST.pl