Szopka z premierem Włoch. Artyści nie zawiedli

Szopka z premierem Włoch. Artyści nie zawiedli

Dodano:   /  Zmieniono: 
Matteo Renzi podczas referendum
Matteo Renzi podczas referendum Źródło:Newspix.pl / ABACA
Jak co roku włoscy artyści przygotowali szopki bożonarodzeniowe. I tym razem nie obyło się bez akcentów politycznych.

W szopce przygotowanej przez pracownię San Gregorio Armeno możemy ujrzeć premiera Renziego z teczką i transparentem: "Podałem się do dymisji". Wcześniej, jeszcze przed niedzielnym referendum, artysta Di Virgilio w swojej szopce umieścił figurki matteo Renziego oraz Beppe Grillo z opozycji. Pierwsza miała w rękach tabliczkę z napisem "tak", a druga "nie".

facebook

Mistrzowie sztuki przygotowywania szopek nie stronią od komentowania aktualnych wydarzeń ze świata. Tym razem w szopce wystawionej w Neapolu nie mogło zabraknąć premiera kraju Matteo Renziego, który po przegranym referendum zrezygnował ze sprawowanej funkcji. Renzi próbował przeforsować zmiany ustrojowe, które miały ustabilizować sytuację polityczną w kraju i umożliwić samodzielne rządy partiom, które uzyskałyby 40 proc. głosów w wyborach. Przeciwnicy zmian uważali, że to naruszenie podstaw ugruntowanej włoskiej demokracji.

 Według sondażu exit poll dla telewizji RAI przeciwko zmianom głosowało od 57 do 61 procent wyborców, a poparło je 39-43 proc. Frekwencja wyniosła 70 proc. Zmiany w konstytucji zaproponowane przez ekipę rządzącą sprowadzać miały się do zmiany układu sił w parlamencie. Z obecnej równowagi Izby Deputowanych i Senatu, zniknęłaby siła izby wyższej, w której obecnie zasiada 300 wybieranych senatorów. Proponowane prawo zakładała zmniejszenie liczby członków izby wyższej do 100 (95 wybieranych przez regiony, 5 wskazywanych przez prezydenta – red.) z zastrzeżeniem, że wszyscy byli prezydenci otrzymywaliby dożywotnio tytuł i funkcję senatora. Zmiana, w połączeniu z nową ordynacją wyborczą, pozwalałaby partii, która w wyborach zdobędzie 40 proc. głosów sprawować samodzielne rządy.