Na pomysł ocieplenia wizerunku nielubianego przez kardynałów i lokalnych mieszkańców fast-foodu wpadł abp Konrad Krajewski. Jałmużnik papieski z Polski, który od wielu lat pomaga biednym i bezdomnym, wpadł na pomysł włączenia lokalu McDonald's do swojej misji. Dzięki przeprowadzonym przez niego negocjacjom od 16 stycznia restauracja w każdy poniedziałek będzie wydawać co najmniej tysiąc posiłków dla potrzebujących. Rozdawaniem paczek z żywnością zajmie się organizacja Medicina Solidale. Nie ujawniono jeszcze, jakim menu McDonald's uraczy rzymskich bezdomnych.
Ten okropny McVatican
Mieszkańcy Rzymu i duchowni z Watykanu stanowczo sprzeciwiali się pomysłowi popularnej sieci fast foodów, która od dłuższego czasu szykowała się do otwarcia swojego lokalu w pobliżu Placu św. Piotra. Sieciowa restauracja słynąca z burgerów miałaby otworzyć swój kolejny lokal w Rzymie, w budynku zamieszkiwanym dawniej przez papieża Benedykta XVI. Przez długi czas lokal na parterze budynku zamieszkiwanego przez wielu kardynałów stał wolny.
Kardynałowie zamieszkujący wspominany budynek otwarcie wyrażali swoje oburzenie i nie wyobrażali sobie tak bliskiego sąsiedztwa baru z fast foodem. Pisemny protest złożyli też mieszkańcy miasta, którzy obawiali się, że nowy lokal mógłby naruszyć harmonię zabudowy i zepsuć unikalny charakter zabytkowego centrum miasta. Podczas protestów podkreślano zwłaszcza, że inwestycja mogłaby wpłynąć na postrzeganie okolicy przez pielgrzymów przybywających do Rzymu z całego świata. Okolicznych mieszkańców złościł także fakt, iż nikt nie skonsultował z nimi tej decyzji, a o planach koncernu McDonald's dowiedzieli się przypadkiem.