Podczas wakacji, które para książęca spędzała w Prowansji pięć lat temu, paparazzi udało się wykonać zdjęcia, na których księżna Kate opalała się topless. Francuski sąd orzekł, że para książęca otrzyma 100 tys. euro odszkodowania za inwazję na prywatność dokonaną przez francuski magazyn „Closer”. Sędzia przyznał każdemu z osobna po 50 tys. euro, a wydawca i właściciel magazynu zostali ukarani maksymalną kwotą – 45 tys. euro.
Para książęca i ich prawnicy naciskali na wiele wyższą kwotę odszkodowania. Wyrok dotyczy sześciu osób, w tym fotografów i byłego redaktora naczelnego Closer. Sześciu oskarżonych zostało skazanych za zarzuty związane z wykonaniem i publikacją zdjęć. W maju zostało przeczytane oświadczenie księcia Williama, który powiedział, że atak na ich prywatność była szczególnie bolesna, biorąc pod uwagę doświadczenia z paparazzi, które dotyczyły jego matki. Wyrok nie był zaskoczeniem. To rodzaj gry, którą podejmują czasopisma. Dostają grzywny, ale myślą, że warto ponieważ otrzymują dodatkową sprzedaż ze zdjęć które publikują.