Prezes PiS przyłapany z książką w Sejmie. Wybór lektury nie powinien nikogo zdziwić

Prezes PiS przyłapany z książką w Sejmie. Wybór lektury nie powinien nikogo zdziwić

Jarosław Kaczyński kolejny raz został przyłapany w Sejmie na lekturze. Tym razem prezes PiS zaczytywał się w... „Atlasie kotów”.

Galeria:
Prezes PiS czyta "Atlas Kotów" w Sejmie

Na piątkowe posiedzenie Sejmu wszystkie kluby zarządziły pełną mobilizację – zaplanowano bowiem blok głosowań nad ważnymi ustawami, m.in. prezydenckimi projektami ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. W ławach poselskich pojawił się nieobecny wcześniej prezes PiS. Mimo poważnych politycznych tematów, Jarosław Kaczyński znalazł chwilę na odrobinę rozrywki – został przyłapany przez kamery z książką w ręku. W jakiej lekturze zaczytywał się prezes? Jak na znanego miłośnika tych zwierząt przystało, Kaczyński postawił na „Atlas kotów”.

twitter

Nie od dziś wiadomo, że sam polityk jest właścicielem dwóch kotów. Kaczyński opowiadał o nich m.in. przy okazji recenzowania miniserialu politycznego „Ucho Prezesa”. Pytany o to, które sceny śmieszą go najbardziej, odparł: – Te, które dotyczą kota... Dostarczania mu ryb itd. Mleka, co jest całkowicie sprzeczne z faktami, jako że koty dorosłe mleka nie piją. Zresztą z kotem jest w ogóle wielkie nieporozumienie, bo ten rudy kot, który występuje w internecie jako mój, to nie jest mój kot – z uśmiechem skomentował Kaczyński. Jak wyjaśnił, sam ma dwa koty. – Jeden jest bury, to jest kocica, a drugi jest czarny i to jest kot – zdradził wówczas prezes Prawa i Sprawiedliwości.

To nie pierwszy raz, gdy Kaczyński został przyłapany w Sejmie z książką w ręku. Wcześniej sfotografowano go z ksiażką „Wylecz się sam. Megadawki witamin” autorstwa dr Andrewa W. Saula. Miał być to prezent od marszałka seniora Kornela Morawieckiego.

Źródło: WPROST.pl