Do tej pory większość ludzi pewnie nie chciałaby, aby ktoś zobaczył, że mają zafarbowane zęby np. po zjedzeniu lub wypiciu czegoś, co pełne jest barwników. Produkujące pasty do zębów firmy prześcigają się w pomysłach na to, jak sprawić, aby uśmiech ich klientów był śnieżno biały. Tymczasem David Silverstein, założyciel marki Chrom, przekonuje, że nienaturalny kolor na zębach będzie niedługo bardzo modny. Marka pokazuje na Instagramie zdjęcia uśmiechniętych modelek i modelów, pokazujących swoje różowe, niebieskie, zielone czy srebrne zęby.
"Kto powiedział, że zęby muszą być białe? Chrom to lakier do zębów, podobny do lakieru do paznokci, który można nakładać i usuwać w ciągu kilku sekund. Efekt utrzymuje się przez 24 godziny" – czytamy na stronie internetowej marki.
Pojedyncza tubka lakieru do zębów, która wygląda jak błyszczyk do ust, kosztuje od 18 do 22 dolarów. Obecnie występuje w 10 kolorach: jasnoróżowym, nieco ciemniejszym różowym, baby blue, nieco ciemniejszym niebieskim, miętowym zielonym, żółtym, jasnym złotem, ciemnym złocie, srebrze i miedzi.
Właściciel marki przekonuje, że formuła produktu została stworzona w porozumieniu z dentystami. – Możesz pomalować jeden ze swoich zębów na kolor pasujący do twoich włosów – przekonuje właściciel marki. Zaznacza, że najbardziej popularny jego produkt będzie zapewne w sezonie festiwalowym.
Czytaj też:
Niedziela pochmurna i deszczowa. W kolejnych dniach zrobi się cieplej
Kolorowe zęby będą kolejnym kosmetycznym trendem?