Od 16 kwietnia wszyscy mamy obowiązek zasłaniania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Większość sięga po różnego rodzaju maseczki. Od początku m.in. minister zdrowia apeluje, by wybierać osłony wykonane własnoręcznie, a nie maseczki medyczne, chirurgiczne, które potrzebne są służbie zdrowia. Na takie rozwiązanie zdecydował się prezydent Andrzej Duda, o co pytany był w trakcie sesji Q&A na Facebooku.
– To są maseczki, które samodzielnie i własnoręcznie postanowiła wykonywać moja żona. Robi je codziennie – dla siebie, dla mnie, i wszystkich, którzy chcą z tych maseczek korzystać – mówił w cyklu Q&A Andrzej Duda. Przyznał, że Agata Kornhauser-Duda nauczyła się produkcji tych maseczek w pierwszych dniach epidemii, wzorując się na projekcie z ASP w Krakowie. Wyjaśnił przy tym, że wbrew komentarzom, które pojawiają sięw internecie, maseczka nie jest zrobiona z papieru toaletowego, tylko z ręcznika papierowego.
– Nie chcieliśmy maseczek zabierać tym, którzy naprawdę ich potrzebowali, by służyć innym – tłumaczył prezydent. Dodał, że maseczka „może nie jest najłatwiejsza w oddychaniu, ale nie o to chodzi”. Zaznaczył, że nosząc maseczki wykonane przez Agatę Kornhauser-Dudę, sprawia żonie przyjemność.
W połowie kwietnia Pierwsza Dama zachęcała do własnoręcznego przygotowywania maseczek w warunkach domowych. Na stronie prezydenta został opublikowany film instruktażowy. Projekt jednorazowej maseczki ochronnej przygotowała krakowska ASP. Schemat składania maseczki jednorazowej z papieru (przyjaznej również środowisku) zaprojektowała i opracowała dr hab. Anna Myczkowska-Szczerska.
Czytaj też:
Duda do liderów Europy: Trzeba się zastanowić, jak będzie wyglądał świat po pandemii
Prezydent Andrzej Duda w jednorazowych maseczkach ochronnych