Memy i anime to doskonałe połączenie. Zwłaszcza, gdy inspiracją jest seria o bezużytecznej bogini

Memy i anime to doskonałe połączenie. Zwłaszcza, gdy inspiracją jest seria o bezużytecznej bogini

Kadr z anime „KonoSuba”
Kadr z anime „KonoSuba” Źródło:Facebook / @AquaTheUsefulGoddess
Wyśmiewane przez wielu „chińskie bajki” (tak, wiemy, że japońskie) to świetny materiał dla twórców memów. Weźmy np. anime „KonoSuba”, którego prześmiewczy profil przyciągnął na Facebooku już 40 tys. użytkowników.

„KonoSuba: God's Blessing on this Wonderful World!” to japońskia seria ilustrowanych powieści, które doczekały sie także wersji animowanej. To utrzymana w komediowym tonie opowieść o chłopaku, który po śmierci trafia do świata fantasy i tworzy drużynę złożoną z niezdarnych towarzyszek, w tym bogini o imieniu Aqua, która okazuje się kompletnie bezużyteczna. Bohaterowie postanawiają więc porzucić swoją misję i żyć wygodnie w fantastycznej krainie. Mimo wszystko wikłają się jednak w potyczki z siłami zła i dzięki zbiegom okoliczności mozolnie realizują swoją pierwotną misję.

Część z zebranych przez nas memów odnosi się do fabuły opisywanego wyżej anime, ale zdecydowana większość tylko użycza zabawnych ujęć i wizerunków postaci do komentowania aktualnych tematów, takich jak kwarantanna, walentynki, samotność, premiera Cyberpunka 2077 czy bycie weebem (fanatykiem japońskich kreskówek i Japonii). Odnajdą się wśród nich nie tylko fani kultury Dalekiego Wschodu. Po raz kolejny możemy przekonać się, że memy to zjawisko łączące ludzi ponad kulturami i dziedzinami sztuki.

Czytaj też:
To nie koniec kłopotów CD Projekt Red. Tuż po ataku hakerskim na firmę zrzucono memy

Galeria:
Memy z anime „KonoSuba”
Źródło: WPROST.pl