Włochy podziwiają spodnie Polaka, który przyleciał do Rzymu, by... okraść sklep na lotnisku

Włochy podziwiają spodnie Polaka, który przyleciał do Rzymu, by... okraść sklep na lotnisku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Łupem złodzieja z Polski padły perfumy warte 6 tysięcy euro (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
32-letni Polak przyleciał na sześć godzin do Rzymu tylko po to, by okraść sklep wolnocłowy na lotnisku Fiumicino. Włoska policja, która zatrzymała go 17 maja z łupem w postaci perfum o wartości 6 tysięcy euro, zademonstrowała spodnie mężczyzny "wyposażone" w kieszenie sięgające... ziemi.

Na rozpowszechnionych przez media zdjęciach, zrobionych przez lotniskową policję, widać spodnie z wszytymi szerokimi kieszeniami długości nogawek, do których złodziej był w stanie włożyć nawet kilkadziesiąt opakowań perfum. Złodziei wybierał wyłącznie te najdroższe. Następnie mężczyzna z pełnymi kieszeniami wyszedł ze sklepu i udał się do toalety, by  przepakować łup do bagażu. Tam został zatrzymany przez funkcjonariuszy.

Przed dwoma laty w tym samym sklepie na Fiumicino aresztowano innego obywatela polskiego, który ukradł 50 opakowań perfum, wartych w sumie 3  tysiące euro. Już wtedy rzymskie gazety informowały, że policja zatrzymała wielu Polaków okradających sklepy wolnocłowe na lotniskach w Wiecznym Mieście.

PAP, arb