Gdyby nie on, mogłoby nie być „Wiedźmina”. Nie żyje Krzysztof Sapkowski

Gdyby nie on, mogłoby nie być „Wiedźmina”. Nie żyje Krzysztof Sapkowski

W lipcowym wydaniu miesięcznika „Nowa Fantastyka” pojawiła się informacja o śmierci jedynego syna Andrzeja Sapkowskiego, Krzysztofa. Sam pisarz przed laty zdradził, że to właśnie jemu fani mogą zawdzięczać powstanie sagi o Wiedźminie.

O śmierci Krzysztofa Sapkowskiego poinformował Marcin Zwierzchowski, redaktor „Nowej Fantastyki”. Przytoczył też historię dotyczącą okoliczności, w których ta informacja dotarła do jego redakcji. Okazuje się, że przekazał ją sam Andrzej Sapkowski przy okazji wspomnienia o Macieju Parowskim, wieloletnim redaktorze naczelnym magazynu.

„Tak się złożyło, że po śmierci Maćka to mnie przypadło skontaktować się z Andrzejem Sapkowskim w sprawie krótkiego wspomnienia, które zamieścilibyśmy w »NF«. AS się zgodził, po kilku dniach otrzymaliśmy tekst. Bardzo ciepły. Zawierający jednak w sobie także to: »Czerwiec 2019. Maćka zabrakło. I mojego syna zabrakło«. Po kilkukrotnym przeczytaniu, by upewnić się, że oczy nas nie mylą, potwierdziliśmy – w odstępie kilku dni od śmierci Maćka zmarł Krzysztof Sapkowski, syn Andrzeja” – napisał Zwierzchowski.

facebook

W magazynie zamieszczona została ramka, w której przeczytać można: „Nowa Fantastyka straciła czytelnika, któremu zawdzięcza więcej niż moglibyśmy wyrazić, bo przed ponad trzydziestoma laty to właśnie Krzysztof, czytelnik »Fantastyki«, namówił swojego ojca do napisania opowiadania i przesłania go na nasz konkurs”.

Zwierzchowski w swoim wpisie na Facebooku przytoczył też fragment wywiadu, w którym Andrzej Sapkowski mówił o genezie swojego słynnego cyklu. – Chciałem zrobić przyjemność mojemu synowi, który jest zagorzałym miłośnikiem tego typu literatury i stałym czytelnikiem waszego pisma „Fantastyka”. Zapytał mnie kiedyś: Dlaczego nie napiszesz czegoś takiego? Nie ma problemu, powiedziałem, napiszę. No i tak powstał Wiedźmin. Zresztą właśnie od syna dowiedziałem się o waszym konkursie i jego warunkach – powiedział Sapkowski.

Czytaj też:
Nie żyje Maciej Parowski. Był wieloletnim redaktorem naczelnym „Nowej Fantastyki”

Źródło: Nowa Fantastyk,a Facebook/Kulturalny Człowiek