Jan Antoni Homa ?Altowiolista?

Jan Antoni Homa ?Altowiolista?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wydawca postapił roztropnie. Ksiazke, której akcja dzieje sie w w srodowisku muzyków, dał do przeczytania wybitnemu kompozytorowi Jerzemu Maksymiukowi.
wydawnictwo SOL Wydawca postapił roztropnie. Ksiazke, której akcja dzieje sie w w srodowisku muzyków, dał do przeczytania wybitnemu kompozytorowi Jerzemu Maksymiukowi. I dostał nagrode ? dyrygent wystawił pozytywna recenzje. Dotyczyła ona nie tylko adekwatnosci ?srodowiskowej?, ale takze sensacyjnej fabuły. Był to jednak chwyt marketingowy, bo to raczej oczywiste, ze autor ? wybitny skrzypek, a takze koncertmistrz Filharmonii Brabanckiej w Eindhoven) ? zna swoje otoczenie. Debiutanci zazwyczaj ? i słusznie ? na tło obieraja dobrze znany teren. W koncu nowe medium, zwłaszcza dla muzyka, to wyzwanie az nadto absorbujace. Trzeba przyznac, ze skrzypek dał sobie rade i ze strojeniem nastroju (co w wypadku powiesci kryminalnej jest nie lada wyzwaniem), i z zonglowaniem emocjami czytelnika, i z budowaniem efektownego fi nału. Sa smaczki ? plotki obyczajowe, mistrz i uczen, cien niewyjasnionych zdarzen sprzed lat. Tylko nieco nadto zmaskulinizowane to grono, ale mimo to koncertowa robota. Ciekawe, co bedzie na bis? Wprost Light