We Włoszech ukazała się nowa biografia papieża Jana Pawła II autorstwa watykanisty Andrei Tornielliego, publicysty "Il Giornale".
We Włoszech ukazała się nowa biografia papieża Jana Pawła II autorstwa watykanisty Andrei Tornielliego, publicysty "Il Giornale". - Dopóki Jan Paweł II nie zaczął chorować, zadawał sobie pokutę i pościł przed każdymi święceniami kapłańskimi i biskupimi, których miał udzielić - pisze autor w książce zatytułowanej "Santo subito. Sekret nadzwyczajnego życia Jana Pawła II". Tornielli podkreśla, że całą opowieść o polskim papieżu skonstruował tak, aby przedstawić jego świętość oraz mistycyzm.
Autor dodał, że w swojej książce położył nacisk na "dar proroctwa" Jana Pawła II. Ma o tym według niego świadczyć to, że w 2000 roku, kiedy niezwykle uroczyście i z euforią Kościół obchodził Wielki Jubileusz, myśląc o trzecim tysiącleciu jako erze pokoju, papież sprowadził do Rzymu figurę Matki Bożej Fatimskiej, mówiąc, iż ludzkość jest "na rozstaju dróg", a świat może stać się "pięknym ogrodem lub zwałem gruzów". - Wtedy nikt nie przywiązywał wagi do jego słów, ale dzisiaj możemy je lepiej zrozumieć, po 11 września i w obliczu coraz większej groźby wojen - stwierdził Tornielli.
W swojej książce Tornielli rozwinął także wątek "mistycznych" więzów, jakie łączyły Karola Wojtyłę i świętego Ojca Pio. Przypomniał niedawno ujawnione listy pisane przez papieża do słynnego włoskiego stygmatyka z prośbą o uleczenie Wandy Połtawskiej oraz innych osób.
Według autora "ręka Ojca Pio" uratowała polskiego papieża przed śmiercią w zamachu 13 maja 1981 roku. "Jan Paweł II był zawsze tego pewien" - napisał. Świadectwo w tej sprawie miało znaleźć się wśród zeznań, zawartych w dokumentacji jego procesu beatyfikacyjnego.
Autor dodał, że w swojej książce położył nacisk na "dar proroctwa" Jana Pawła II. Ma o tym według niego świadczyć to, że w 2000 roku, kiedy niezwykle uroczyście i z euforią Kościół obchodził Wielki Jubileusz, myśląc o trzecim tysiącleciu jako erze pokoju, papież sprowadził do Rzymu figurę Matki Bożej Fatimskiej, mówiąc, iż ludzkość jest "na rozstaju dróg", a świat może stać się "pięknym ogrodem lub zwałem gruzów". - Wtedy nikt nie przywiązywał wagi do jego słów, ale dzisiaj możemy je lepiej zrozumieć, po 11 września i w obliczu coraz większej groźby wojen - stwierdził Tornielli.
W swojej książce Tornielli rozwinął także wątek "mistycznych" więzów, jakie łączyły Karola Wojtyłę i świętego Ojca Pio. Przypomniał niedawno ujawnione listy pisane przez papieża do słynnego włoskiego stygmatyka z prośbą o uleczenie Wandy Połtawskiej oraz innych osób.
Według autora "ręka Ojca Pio" uratowała polskiego papieża przed śmiercią w zamachu 13 maja 1981 roku. "Jan Paweł II był zawsze tego pewien" - napisał. Świadectwo w tej sprawie miało znaleźć się wśród zeznań, zawartych w dokumentacji jego procesu beatyfikacyjnego.