W poszukiwaniu kredytu

W poszukiwaniu kredytu

fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Uzyskanie kredytu dla firmy, zwłaszcza rozpoczynającej działalność, nie zawsze jest łatwe. Silna konkurencja na rynku powoduje jednak, że wiele instytucji finansowych poszukuje rozwiązań coraz prostszych i bardziej przystępnych dla klientów.

Dzięki temu, że stopy procentowe od dłuższego już czasu utrzymują się na stabilnym, niskim poziomie, oprocentowanie kredytów – choć oczywiście nadal ważne – przestało odgrywać pierwszoplanową rolę przy wyborze odpowiedniej oferty. Z czysto finansowego punktu widzenia istotniejsze mogą być obecnie takie czynniki, jak wysokość prowizji czy rozmaitych opłat dodatkowych. Tu jednak także możliwości konkurowania między poszczególnymi bankami są już w pewnym stopniu ograniczone (nie można bez końca konkurować ceną). Nic zatem dziwnego, że w coraz większym stopniu walka konkurencyjna przenosi się na inne pole – zwiększenia dostępności kredytów, wprowadzania wciąż nowych ułatwień, uproszczeń czy udogodnień.

Bank płaci składki

Do tego, jak ważnymi kwestiami są dostępność kredytu czy rozmaite udogodnienia w sposobie finansowania firmy, nie trzeba przekonywać nikogo, kto choćbyna krótko otarł się o prowadzenie własnej działalności gospodarczej i zetknął się z potężnym murem biurokracji, trudnych do spełnienia wymogów, skomplikowanych procedur, obszernych wniosków, licznych zaświadczeń, poświadczeń itd. Banki doskonale zdają sobie sprawę z barier, na jakie natrafiają firmy – głównie małe, dopiero startujące ze swoją działalnością. Nie przez przypadek w ostatnim czasie pojawiły się na rynku oferty kredytów, w których istotną rolę odgrywa przejęcie przez bank ciężaru opłacania pierwszych składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne – w części lub w całości (to jedna z największych kul u nogi dla startujących firm – stałe duże obciążenie od początku, niezależne od tego, czy firma już osiąga zyski, czy np. na razie tylko generuje koszty). W niektórych przypadkach można liczyć na uwolnienie od składek nawet przez rok. Nie miejmy jednak złudzeń. Takie udogodnienie kosztuje, a za wszystko w ostatecznym rozrachunku i tak zawsze płaci klient. Niemniej tak spora ulga na samym starcie firmy to rozwiązanie, nad którym warto się zastanowić.

Kuszące oferty

Nie brakuje na rynku także ofert, w których znajdziemy rozmaite sposoby na uproszczenie procedur przyznawania kredytu (minimum formalności, szybka decyzja kredytowa, zniesienie niektórych wymogów, np. dostarczania części zaświadczeń itp.). Trzeba sobie jednak zdawać sprawę z tego, że diabeł tkwi w szczegółach – np. nie każde hasło reklamowe znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości, a za wygodę, uproszczenie procedur czy ewentualne osłabienie zabezpieczenia kredytu z reguły trzeba po prostu więcej zapłacić. Często propozycje kredytowe są powiązane z innymi produktami: aby pożyczyć pieniądze, trzeba założyć konto w banku, korzystać z usług księgowości itd. (to z pewnością ułatwia bankowi wgląd w stan firmy, a więc i podjęcie szybkiej decyzji kredytowej). Warto zwrócić uwagę na oferty, w których istnieje możliwość uzyskania kredytu całkowicie online (jest to możliwe np. dzięki dostarczeniu bankowi historii swojego konta bankowego). To może być bowiem szybsza droga do kredytu