To nie tak miało wyglądać! Polacy przegrali na otwarcie mistrzostw Europy

To nie tak miało wyglądać! Polacy przegrali na otwarcie mistrzostw Europy

Fabian Drzyzga
Fabian Drzyzga Źródło:Newspix.pl / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT
Nieudany początek reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy. W meczu otwarcia na PGE Narodowym biało-czerwoni przegrali z Serbią 0:3 (22:25; 22:25; 20:25).

Galeria:
Dzień otwarcia siatkarskich mistrzostw Europy w Polsce

Polacy starcie z Serbią rozpoczęli najlepiej jak mogli, bo od asa serwisowego, którego na swoje konto zapisał Bartosz Kurek. Wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem i na pierwszą przerwę techniczną gospodarze zeszli z prowadzeniem 8:5. Potem jednak coś się zacięło. W polskim zespole fatalnie funkcjonowała zagrywka, nie było pewnego przyjęcia. Serbowie bez większych problemów wypracowali sobie dwupunktową przewagę. Biało-czerwoni nie potrafili już odrobić tej straty i pierwszego seta przegrali 22:25.

Początek drugiej odsłony meczu był podobny. Polacy znowu mieli przewagę, ale potem goście błyskawicznie złapali rytm gry i wyszli na prowadzenie 13:12. Brakowało skuteczności w ataku, świetnie za to funkcjonował serbski blok. Końcówka tego seta była nerwowa. Oba zespoły prosiły o challenge, nie zabrakło też kontrowersji. Przy weryfikacji zagrywki Michała Kubiaka nie dało się ocenić, czy był as serwisowy, bo cały kadr zasłoniły nogi zawodników. Sędzia ocenił, że piłka wylądowała za boiskiem, choć nawet po obejrzeniu powtórki nie mógł mieć co do tego pewności. Kibice na PGE Narodowym odnieśli się do tej spornej sytuacji głośnymi gwizdami. W kluczowym momencie Polacy nie wytrzymali ciśnienia. Dawid Konarski zaatakował w aut przy stanie 23:22 Serbów. Ostatecznie goście po raz kolejny wygrali seta 25:22.

Trzeci set od samego początku był wymianą punkt za punkt. Nie brakowało pomyłek na zagrywce, ale kluczowe dla polskiej ekipy okazało się wejście na boisko Łukasza Kaczmarka. 23-latek szarpnął grę biało-czerwonych, wydawało się, że to będzie impuls do odrabiania strat w tym spotkaniu, ale niestety. Końcówka w wykonaniu Polaków była fatalna, bowiem Serbowie zgarnęli trzy oczka z rzędu. Mecz zakończył się porażką polskiego zespołu 0:3.

Podopieczni Ferdinando de Giorgiego po pierwszej kolejce zajmują ostatnie miejsce w grupie A. W sobotę o 20:30 Polacy zmierzą się z reprezentacją Finlandii. Relacja NA ŻYWO z tego meczu we Wprost.pl.

Czytaj też:
NA ŻYWO: Polska - Serbia