Polska pokonała Estonię i awansowała do kolejnej fazy Mistrzostw Europy. Z kim zagramy w barażach?

Polska pokonała Estonię i awansowała do kolejnej fazy Mistrzostw Europy. Z kim zagramy w barażach?

Polacy po meczu z Estonią
Polacy po meczu z Estonią Źródło: Newspix.pl / fot. WOJCIECH FIGURSKI / 058sport.pl
W ostatnim meczu fazy grupowej polska reprezentacja pokonała Estonię 3:0. Polacy zajęli drugie miejsce w grupie A i w meczu barażowym zmierzą się ze Słowenią.

Faza grupowa Eurovolley 2017 już za nami. W ostatnim meczu tego etapu Mistrzostw Europy w grupie A Polacy pokonali Estonię 3:0.
Jeszcze przed rozpoczęciem meczu wiadomo było, że Polacy mają pewny awans do kolejnej fazy rozgrywek, ponieważ Serbia wygrała 3:0 z Finlandią, zapewniając sobie awans z pierwszego miejsca. Dla Estonii mecz z Polską był walką o awans.

Pierwszy set był dość wyrównany, jednak Polacy mieli przewagę przez większą część spotkania. Ferdinando di Giorgi wystawił w „podstawowej szóstce” Fabiana Drzyzgę i Dawida Konarskiego, którzy jednak nie zabłysnęli. Finalnie Polacy wygrali 25:21. W drugiej partii trener Polaków postanowił dokonać zmian. Z boiska zszedł Drzyzga i Konarski, których zastąpili Kaczmarek i Łomacz. Przy stanie 4:3 sędzia podjął kontrowersyjną decyzję. Po zagrywce Bartka Kurka Estończycy poprosili o challenge. Robert Taht twierdził, że uderzył naszego zawodnika. Sędzia przyznał Estonii punkt. W dalszej części seta Polacy na zmianę zdobywali punkty z ataku i psuli zagrywki. Nerwowo było również w końcówce. Przy stanie 21:20 Estonia objęła prowadzenie. Przy wyniku 25:24 dla naszej drużyny Bieniek zaserwował w okolice końcowej linii, sędzia pokazał aut, ale po wideoweryfikacji zmienił decyzję. Polacy wygrali drugiego seta 26:24 i cały mecz 2:0.

Trzeci set rozpoczął się od serii błędów własnych Polaków. Mylili się zarówno środkowi, jak i przyjmujący. W pierwszej fazie seta Polacy przegrywali aż czterema punktami. Przy stanie 7:11 Polacy odzyskali dobry rytm gry. W naszej drużynie w końcu było widać radość z gry i dobrą energię. Na tablicy wyników pojawił się w końcu upragniony przez kibiców zgromadzonych w Ergo Arenie i przed telewizorami remis.
Końcówka seta należała do Polaków. Nasza reprezentacja wygrała tą partię 25:22 i cały mecz 3:0.

– Nerwy na pewno były, każdy z nas chciał zatrzeć złe wrażenie po meczu z Serbią mówił po spotkaniu uśmiechnięty Michał Kubiak. Kapitan polskiej reprezentacji podkreślił jednak, że reprezentacja nadal jeszcze nic nie osiągnęła i będzie walczyć o kolejny etap w Krakowie. W tym spotkaniu nasi zawodnicy byli zdecydowanie lepsi w przyjęciu i w kontrataku. Warto jednak podkreślić, że zarówno Polacy, jak i Estończycy bardzo często psuli zagrywki - uderzając w siatkę lub posyłając piłkę w aut.

Przez cały mecz Polakom kibicowali Finowie, ponieważ zwycięstwo reprezentacji dawało im awans do kolejnej fazy rozrywek. Na pierwszym miejscu w grupie A po trzech rozegranych meczach uplasowała się Serbia, która zgromadziła 8 punktów. Po łatwym zwycięstwie 3:0 z Finlandią, Serbia zapewniła sobie pewien awans do ćwierćfinału z 1 miejsca w grupie. Drugie miejsce zajęła polska reprezentacja. Kolejny mecz nasi siatkarze zagrają w Krakowie już w środę. Polacy zmierzą się w meczu barażowym o awans do ćwierćfinału z drużyną ze Słowenii. Tuż za Polską znalazła się Finlandia z dorobkiem 2 punktów, która zagra w barażach z Bułgarią. Grupę A zamyka Estonia, która również ma na swoim koncie 2 punkty. Jeśli Polacy awansują, w ćwierćfinale zagrają z Rosją, która wygrała grupę C.

Zapraszamy do śledzenia relacji z meczów Polaków na Wprost.pl!

Czytaj też:
EUROVOLLEY 2017 NA ŻYWO: Polska - Estonia