Poważny wypadek byłego prezentera programu „Top Gear”

Poważny wypadek byłego prezentera programu „Top Gear”

Richard Hammond
Richard Hammond Źródło: Newspix.pl / PIOTR KUCZA
Prowadzący show „Grand Tour” Richard Hammond miał poważny wypadek motocyklowy – podaje Telegraph.

Do zdarzenia doszło w Mozambiku we wschodniej Afryce, gdzie kręcono zdjęcia do nowego odcinka „Grand Tour”. Jak podaje Telegraph, Hammond spadł z pędzącego motocykla. Uderzył głową o jezdnię i stracił przytomność. Na szczęście były prezenter programu „Top Gear” odzyskał już świadomość. W serwisie społecznościowym DriveTribe dla fanów motoryzacji Hammond zamieścił już wpis po wypadku. „Tak, spadłem z motocykla, ale wszystko jest w porządku” – napisał. Dodał, że w przeszłości miał już kilka podobnych sytuacji, ale czuje się dobrze. 

Wypadek przy ogromnej prędkości

„Telegraph” przypomina, że w 2006 roku 47-latek miał inny poważny wypadek. Do zdarzenia doszło podczas kręcenia odcinka programu „Top Gear”. Hammond prowadząc samochód o napędzie odrzutowym Vampire bił rekord prędkości Wielkiej Brytanii. Pędził z szybkością 480 km/h. Podczas hamowania samochód wpadł na trawę i wielokrotnie przekoziołkował. Prezenter doznał poważnych obrażeń, ale ostatecznie wrócił do zdrowia. Świadkowie zdarzenia twierdzili, że to cud, iż Hammond przeżył ten wypadek.

Źródło: Telegraph