Piekło zamarzło. BMW i Mercedes zawarły… sojusz

Piekło zamarzło. BMW i Mercedes zawarły… sojusz

BMW i Mercedes ogłosiły sojusz
BMW i Mercedes ogłosiły sojusz Źródło: Daimler
Wyobraźcie sobie, że przed jesiennymi wyborami PiS i PO zwołują konferencję, na której Jarosław Kaczyński i Donald Tusk ogłaszają, że zawiązują koalicję. W świecie motoryzacji coś takiego właśnie się zadziało. Koncerny BMW Group i Daimler AG (właściciel Mercedesa) – dwaj odwieczni biznesowi konkurenci – podpisali umowę, która rozpoczyna ich długofalową współpracę.

O co chodzi? Uspokajamy fanów o słabszych sercach, na razie nie o wspólne silniki czy skrzynie biegów. Nie będzie BMW od AMG ani Mercedesa z pakietem M. Chodzi o autonomiczną jazdę, koncerny dogadały się, że wspólnie łatwiej będzie opracować pojazdy poruszające się samemu.

Jak głosi komunikat, początkowy cel to wspólne opracowanie rozwiązań technicznych dla systemów wspomagania kierowcy, wysoce zautomatyzowanej jazdy drogami szybkiego ruchu oraz autonomicznego parkowania. Dalej koncerny zapewniają, że „partnerzy wdrożą opracowane rozwiązania w swoich seryjnych pojazdach niezależnie od siebie, a wprowadzenie ich na rynek w zaplanowano na 2024 rok w przypadku obu firm”.

Konkurenci ramię w ramię

Logistycznie rzecz biorąc przedsięwzięcie obejmie współpracę ponad 1200 specjalistów, często w mieszanych zespołach. Będą one działać m.in. w Centrum Technicznym Mercedes-Benz (MTC) w Sindelfingen, w Centrum Badawczo-Technicznym Daimlera w Immendingen oraz w Kampusie Jazdy Autonomicznej BMW Group w Unterschleissheim niedaleko Monachium. Wysiłki inżynierów skupią się na opracowaniu architektury dla systemów wspomagania kierowcy (w tym czujników), stworzeniu wspólnego centrum zarządzania danymi, służącego do przechowywania, administrowania i przetwarzania informacji, a także na rozwoju funkcjonalności oraz oprogramowania.

Konkurenci osobno

Współpraca nie wyklucza oczywiście własnych prac. Umowa dotyczy poziomu autonomicznej jazdy 4., ale np. Daimler AG pracuje już nad seryjnymi projektami rozwojowymi dla poziomów 4. i 5. W 2019 r. w San José w Dolinie Krzemowej, przy współpracy Boscha, rozpocznie pierwszy pilotażowy program dotyczący pojazdów autonomicznych w środowisku miejskim. Z kolei BMW Group pracuje nad wysoce zautomatyzowaną jazdą od 2006 r. Wspólnie ze specjalistami z zakresu techniki, dostawcami i producentami bawarska firma stworzyła już stosowną platformę. Od 2017 r. Bawarczycy skonsolidowali inżynierów i zebrali ich w jednym Kampusie Jazdy Autonomicznej w Unterschleissheim na północ od Monachium. BMW na całym świecie sprawdza najnowsze rozwiązania techniczne w ponad 70 pojazdach testowych.

A zatem, piekło zamarzło, umowa podpisana, a na rezultaty współpracy konkurentów czekamy do 2024 roku.

Czytaj też:
Mały, ale wielki. Nowy Mercedes GLB

Źródło: Daimler AG