Nowy model z limitowanej serii powstał po to, by podkreślić sylwetkę sportowego coupé. Po pierwsze, rozpoczęto odkoloru nadwozia. Dodano barwę Terrane Khaki, którą zarezerwowano dla limitowej wersji. Rzucający się w oczy kolor to charakterystyczny odcień zieleni. Wizualnie z zewnątrz wrażenie uzupełnia komplet 21-calowych, dwukolorowych kół.
Wnętrze też ma dwukolorowe wykończenie. Są elektrycznie regulowane w 10 płaszczyznach fotele, które pokryto skórą anilinową – najdelikatniejszą i najwyższej jakości odmianą skórzanej tapicerki. Dostępna jest ona w kolorze Bespoke Saddle Tan, również zarezerwowanym dla limitowanej wersji i uzupełnionym ciemniejszym odcieniem tapicerki z alcantary na panelach drzwi.
Do wykończenia koła kierownicy, deski rozdzielczej, a także środkowej konsoli i paneli drzwi użyto ciemnej skóry Black Amber. Mają one brązowe przeszycia w kolorze siedzeń.
Dodatkiem do każdego egzemplarza Lexusa LC Limited Edition 2020 jest charakterystyczna listwa progowa. Wycinane laserowo płyty są inspirowane geometrycznymi kształtami tylnych lamp.
W tej edycji nie uległa modyfikacjom mechanika. Do wyboru jest model LC 500 z 5-litrowym silnikiem benzynowym V8 i 10-biegową automatyczną skrzynią Direct Shift oraz hybryda LC 500h z czterostopniowym systemem Multi Stage Hybrid, składającym się z 3,5-litrowego silnika benzynowego V6, połączonego z silnikiem elektrycznym.
Czytaj też:
Wydłużyli luksus. Nowy Bentley Flying Spur