Toyota podwoi produkcję w Wałbrzychu. Polska zyskuje na brexicie

Toyota podwoi produkcję w Wałbrzychu. Polska zyskuje na brexicie

Toyota Yaris 4. generacji
Toyota Yaris 4. generacji Źródło: Toyota
Toyota przenosi produkcję do Wałbrzycha. O kolejne linie rozszerzona zostanie produkcja skrzyń hybrydowych i silników. Zatrudnienie wzrośnie, a poziom inwestycji sięgnie 5,5 miliarda złotych.

Toyota Motor Europe ogłosiła dzisiaj zwiększenie mocy produkcyjnych w polskiej fabryce koncernu o drugą linię produkcji silnika TNGA oraz elektrycznych przekładni hybrydowych tworzących razem hybrydowy zespół napędowy 1.5.

Ten zespół napędowy sprzedaje się w Europie doskonale, stanowi już ponad 50 proc. całości wolumenu zamówień na modele Toyoty. Firma zdecydowała więc produkować więcej, a na miejsce inwestycji wybrała Wałbrzych.

Hybrydowe zespoły napędowe 1.5 z Polski będą montowane m.in. w czwartej generacji Toyoty Yaris, która zadebiutuje na europejskim rynku w 2020 roku. Utworzenie dodatkowych linii planowane jest w wałbrzyskim zakładzie Toyoty, w którym będzie rozbudowywana hala obróbki i montażu silników oraz hala odlewni, a części do produkcji będą pochodzić między innymi z zakładu w Jelczu-Laskowicach. Całość inwestycji ma zostać zakończona do 2022 roku.

Dlaczego Wałbrzych? To efekt brexitu, Toyota traktuje Polskę jako stabilne miejsce do inwestycji. W 2020 rozpocznie się rekrutacja co najmniej kilkudziesięciu nowych pracowników do fabryki w Wałbrzychu. Dzięki wszystkim projektom związanym z technologią hybrydową wartym łącznie 2 miliardy złotych poziom inwestycji w obu zakładach Toyota Motor Manufacturing Poland wzrośnie do ponad 5,5 miliardów złotych, a zatrudnienie do ponad blisko 3000 osób.

Do tej pory w polskich fabrykach Toyoty wystartowały dwa z czterech zapowiedzianych wcześniej projektów związanych z hybrydową technologią Toyoty. W październiku 2018 roku w Wałbrzychu uruchomiono produkcję elektrycznych przekładni hybrydowych 1.8, natomiast we wrześniu 2019 roku w Jelczu-Laskowicach wystartowała produkcja silnika konwencjonalnego 2.0 l TNGA współpracującego z napędami hybrydowymi. W kwietniu 2020 roku w Jelczu-Laskowicach ruszy produkcja pierwszej z dwóch planowanych linii silnika TNGA o pojemności 1,5 l, a rok później w fabryce w Wałbrzychu pierwszej z dwóch planowanych linii współpracującej z nim elektrycznej przekładni hybrydowej e-CVT, w tym produkcja silników elektrycznych MG1, stanowiących integralną część elektrycznej przekładni hybrydowej. W ten sposób polskie zakłady Toyoty będą tworzyć jeden hybrydowy zespół napędowy.

Czytaj też:
Nowa hybrydowa Yariska. Nowocześniejsza niż kiedykolwiek