Kamera radiowozu nagrała niesamowity wypadek na A4

Kamera radiowozu nagrała niesamowity wypadek na A4

Wypadek na autostradzie A4
Wypadek na autostradzie A4Źródło:X-news
Aż trudno uwierzyć, że nikomu nic się nie stało. Auto, które uderzyło w skarpę wyglądało, jakby wystrzeliło w powietrze z procy.

Kraków. Na małopolskim odcinku autostrady A4 doszło do wypadku. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, byli świadkami kolejnej dramatycznie wyglądającej sytuacji, która zarejestrował wideorejestrator znajdujący się w radiowozie. Okoliczności zdarzenia opisała Barbara Szczerba z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Na autostradzie A4 doszło do dwóch wypadków, z których to ten drugi wyglądał zdecydowanie groźniej i został zarejestrowany przez kamery radiowozu.

Najpierw wypadkowi uległ jeden z samochodów. Na miejsce przyjechali policjanci, by zabezpieczyć miejsce zdarzenia. Podczas pracy ustawili radiowóz w ten sposób, że jego kamera nagrywała to, co dzieje się na trasie szybkiego ruchu.

Właśnie wówczas z dużą prędkością nadjechało inne auto, Citroen. Jego kierowca nie opanował pojazdu i wpadł w niekontrolowany poślizg, uderzył w skarpę, a auto przekoziołkowało w powietrzu i stanęło na środku autostrady.

Patrząc na film aż trudno uwierzyć, że nikt nie ucierpiał ani w jednym, ani w drugim wypadku.

Źródło: X-news