Jak jeździć podczas i po burzy lub nawałnicy?

Jak jeździć podczas i po burzy lub nawałnicy?

Jazda po nawałnicy
Jazda po nawałnicyŹródło:Renault
W tych dniach nawiedzają nas intensywne burze, gwałtowne opady deszczu i nawałnice. Takie warunki atmosferyczne są bardzo niebezpieczne w szczególności dla kierowców. Pod wpływem silnego wiatru łamią się gałęzie, a intensywny deszcz tworzy na drogach duże kałuże, pod którymi mogą kryć się głębokie doły.

Uniknij poślizgu

Duże opady deszczu oznaczają, że wyjeżdżając na drogi możemy spodziewać się kałuż i bardzo mokrej nawierzchni. Nieuważna jazda w takich warunkach może sprawić, że doświadczymy zjawiska akwaplanacji. Występuje ono najczęściej wtedy, kiedy samochód wjeżdża w głęboką kałużę bądź wypełnioną wodą koleinę. Zjawisku akwaplanacji towarzyszy nagłe wrażenie „luzu” na kierownicy oraz „uciekanie” tyłu samochodu na boki. Im większa prędkość i im więcej wody, tym prawdopodobieństwo poślizgu jest wyższe.

W sytuacji poślizgu wodnego, należy pamiętać, aby przede wszystkim nie naciskać gwałtownie na hamulec i w ogóle nie obracać kierownicą. Kluczowe jest, aby zdjąć nogę z gazu, wytracić prędkość i poczekać, aż samochód stanie się ponownie sterowny – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. Aby dać sobie miejsce na awaryjne manewrowanie w przypadku utraty przyczepności, należy też zachować większą niż zwykle odległość od innych pojazdów. Warto pamiętać, że droga hamowania na mokrej nawierzchni wydłuża się czterokrotnie.

Omiń gałęzie

Po burzy i nawałnicy na drogach mogą leżeć gałęzie, a nawet całe drzewa złamane pod wpływem wiatru czy pioruna. Leżące na drodze gałęzie czy drzewa najlepiej ominąć, ale pod warunkiem, że nie narażamy w ten sposób ani bezpieczeństwa własnego, ani innych uczestników ruchu. – Wykonywanie gwałtownych manewrów zwłaszcza na mokrej nawierzchni może być tragiczne w skutkach – ostrzegają eksperci. Niektóre z drzew mogą też niebezpiecznie uginać się nad drogą, wówczas lepiej nie ryzykować, że drzewo na nas spadnie i wybrać inną trasę.

Uważaj na kałuże

Kałuże nie tylko mogą powodować zjawisko akwaplanacji, ale też niekiedy kryją głębokie dziury. Wjeżdżając w nie ryzykujemy poważnymi uszkodzeniami naszego auta. – Gdy kierowca nie ma możliwości ominięcia kałuży, powinien maksymalnie zwolnić. Może ona przykrywać dziurę bądź inne zniekształcenie nawierzchni. Zdejmijmy zatem nogę z hamulca, odciąży to przód samochodu – radzą trenerzy. Podczas hamowania przednie amortyzatory są ugięte i nie spełniają swojego zadania. W sytuacji wjechania w dziurę, energia uderzenia przenosi się na zawieszenie i koła samochodu. Warto też wcisnąć sprzęgło, aby chronić przed energią uderzenia skrzynię biegów i silnik.

Pamiętajmy, że na dziurę nie należy wjeżdżać ze skręconymi kołami. Jazda na wyprostowanych kołach zapewni mniejsze obciążenie układu kierowniczego samochodu. Jeśli wyrwa jest bardzo duża, najlepiej najechać na nią każdym kołem po kolei, a nie kołami jednej osi jednocześnie – rekomendują eksperci.

Czytaj też:
Burze i ulewy przechodzą przez Polskę. Zalany został szpital dla pacjentów z COVID-19
Czytaj też:
Alert RCB. „Możliwe gwałtowne wezbrania rzek i podtopienia”

Opracował:
Źródło: SJR