Portugalczycy muszą wysoko wygrać z Ghaną, jeżeli chcą zapewnić sobie awans do 1/8 finału mistrzostw świata. Dodatkowo jedna z drużyn w drugim meczu grupy G, nie może zdobyć punktów. Piłkarze Paulo doskonale zdają sobie sprawę z trudnego położenia, ale nie zamierzają składać broni. - Potrzebujemy cudu, ale dopóki istnieją matematyczne szanse, musimy wierzyć. Damy z siebie wszystko i dopiero wtedy sprawdzimy wynik spotkania Niemcy - Stany Zjednoczone - podkreślił reprezentant Portugalii Joao Pereira.
