William Evanina jest agentem FBI oraz dyrektorem amerykańskiego Narodowego Centrum Kontrwywiadu i Bezpieczeństwa. W oświadczeniu przesłanym agencji Reutera ostrzega osoby podróżujące do Rosji na Mistrzostwa Świata. Agent zaznacza, że nawet jeśli kibicom wydaje się, że są jedynie zwykłymi turystami, to hakerzy myślą inaczej i mogą ich obrać za swój cel.
Uwaga na urządzenia elektroniczne
„Jeśli planujesz zabrać ze sobą telefon, laptop, palmptop lub inne elektroniczne urządzenia, to nie popełnij błędu. Wszystkie dane zapisane na tych urządzeniach, szczególnie takie, które pomogą w identyfikacji twojej osoby, mogą dać dostęp do ciebie rosyjskiemu rządowi lub cyberprzestępcom” – napisał Evanina.
Agent zaznacza, że najbardziej zagrożeni są oficjele rządowi oraz przedstawiciele firm, ale także zwykli kibice powinni mieć się na baczności. „Jeśli możesz dać radę bez tych urządzeń, to ich nie bierz. Jeśli jednak musisz ich używać, weź inne urządzenie niż to, którego używasz na co dzień i wyjmuj baterię zawsze, gdy z niego nie korzystasz” – czytamy w komunikacie.
Według agenta służby wywiadowcze oraz przedstawiciele Kongresu są od czasu amerykańskich wyborów śledzeni przez Rosjan. Agencja Reutera powołuje się także na innego agenta, który stwierdził, że podobne ostrzeżenia autorstwa Evanina, skierowały brytyjskie agencje bezpieczeństwa do swoich kibiców oraz piłkarzy.
Z opinią agenta FBI zgadza się Patrick Wardle, który jest ekspertem ds. prywatnego bezpieczeństwa w sieci. Stwierdził, że są to dobre porady, a on sam, gdy podróżuje do Rosji zabiera urządzenia elektroniczne, które używa tylko raz i które nie zawierają jego danych osobowych.
Czytaj też:
Rosja - Arabia Saudyjska na otwarcie mundialu w Rosji. Gdzie oglądać mecz?