Piłkarze z Peru powrócili na mundial po 36 latach nieobecności. Pierwszym grupowym rywalem ekipy z Ameryki Południowej była Dania. Spotkanie zakończyło się wygraną ekipy Age Hareidego 1:0. Bohaterem meczu został Yussuf Poulsen. Zawodnik nie tylko strzelił gola (w 59. minucie), który dał zwycięstwo Danii, ale również uchronił swoją drużynę przed stratą bramki.
Poważnego urazu podczas spotkania nabawił się Duńczyk William Kvist. W 35. minucie meczy zawodnik walczył o piłkę z Jeffersonem Farfanem. Chwilę później peruwiański piłkarz wpadł na niego, a duński pomocnik padł na murawę. Zawodnik nie był w stanie samodzielnie zejść z boiska, konieczna była pomoc ratowników medycznych, którzy znieśli piłkarza na noszach. Wstępne badania wykazały, że Kvist ma złamane żebra. Jeżeli lekarze potwierdzą tą diagnozę, zawodnik może już nie zagrać w żadnym z mundialowych meczów.
Podczas całego spotkania piłkarze Peru atakowali, jednak brakowało im dokładności. Rzutu karnego w pierwszej połowie nie wykorzystał Christian Cueva, który strzelił znacznie ponad poprzeczką, a piłka poszybowała w trybuny. Z kolei Guerrero uderzył piętą, a piłka potoczyła się zaledwie kilka centymetrów obok słupka.
Po pierwszej rundzie meczów w grupie C z trzema punktami prowadzi Francja. Tyle samo punktów zgromadziła Dania, która z powodu gorszego rezultatu bramek uplasowała się na drugiej pozycji. Trzecie i czwarte miejsce zajmują odpowiednio Australia oraz Peru.
Czytaj też:
Historyczny moment na mundialu. Gol dla Francuzów po zastosowaniu systemu VAR