Na Meksykański Związek Piłki Nożnej została nałożona kara w wysokości 10 tys. franków szwajcarskich (około 37 tys. złotych). FIFA postanowiła ukarać Meksyk po meczu z Niemcami, wygranym przez reprezentację z Ameryki Północnej. Wszystko przez śpiewy meksykańskich kibiców, którzy obrażali bramkarza rywali Manuela Neuera. Golkiper naszych zachodnich sąsiadów w przyśpiewkach tych nazywany był „puto”, co w Meksyku oznacza mężczyznę trudniącego się prostytucją.
FIFA zapowiedziała już, że w razie powtórzenia takiego zachowania, ochrona pilnująca rosyjskich stadionów będzie wyprowadzać śpiewających kibiców. Jest całkiem prawdopodobne, że będziemy mieli okazję sprawdzić wartość tych deklaracji. Meksykańscy kibice słyną z podobnych przyśpiewek i tego typu kary nie są dla nich niczym nowym. Do tej pory jednak unikali zamknięcia stadionu, mimo że karę taką przewiduje amerykański związek za ponawianie homofobicznych śpiewów podczas meczów.
Meksyk sensacyjnie wygrywa z Niemcami
Niemcy przegrali w swoim pierwszym meczu na mundialu w Rosji z Meksykiem 0:1. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Hirving Lozano. Mistrzowie świata mieli sporo okazji do wyrównania, jednak gracze z Ameryki Północnej pokazali żelazną defensywę do ostatnich minut. Przez całe spotkanie Meksykanie mieli wielkie wsparcie ze strony trybun. Ich kibice głośno dopingowali swój zespół, ale prawdziwa eksplozja radości nastąpiła dopiero po ostatnim gwizdku, kiedy wszystko było już jasne.
Czytaj też:
Sensacja na Łużnikach! Meksyk pokonał mistrzów świata