Popek wylądował w szpitalu w nocy z niedzieli na poniedziałek, a media donoszą, że jego dalszy udział w show Polsatu stoi pod znakiem zapytania. Co stało się muzykowi? – Wczoraj po treningu tanecznym, na którym robiłem cały czas "góra, dół, góra, dół", gdy wyszedłem, zacząłem się zataczać. Zaczęło mnie znosić na lewo i na prawo. Zwymiotowałem... i tak jest do dzisiaj – relacjonował Popek w nagraniu opublikowanym na Instagramie.
– Chcę iść do kuchni i od razu skręcam w lewo po starcie. Nie mam stabilizacji w nogach. Nosi mnie na boki, a nie jestem pijany. Nie ukrywam, że trochę się martwię – opisywał swój stan uczestnik „Tańca z Gwiazdami”. Popek zaapelował do fanów, by pisali w komentarzach, jeśli cierpieli na podobne dolegliwości, gdyż – jak twierdzi – lekarze nie wiedzą, co mu jest. Internauci wskazują, że powodem problemów Popka mogą być zaburzenia błędnika.