Parodię izraelskiej piosenki "Toy" stworzyła i wykonała duńska komiczka Sanne Wallis de Vrie's w popularnym programie rozrywkowym w publicznej telewizji. Holenderskie społeczeństwo żydowskie oraz organizacje proizraelskie potępiły "skecz", zaznaczając, że jest on antyżydowski oraz antysemicki.
Sanne Wallis de Vrie's zmieniła słowa piosenki i w trakcie występu dała do zrozumienia m.in. że otwarcie ambasady Stanów Zjednoczonych w Jerozolimie jest kolejnym powodem do tego, by zarobić pieniądze. Za komiczką w tle wyświetlały się materiały wideo, obrazujące ostatnie zamieszki w strefie Gazy.
"Spójrzcie na mnie, jestem takim słodkim Państwem, światowi przywódcy jedzą mi z ręki" – śpiewała. "Czy wasze Państwo jest otoczone przez ludzi rzucających kamieniami? Zbudujcie mury, o jakich marzy Trump i spuśćcie na nich rakiety (...) Nie pozwolę wkroczyć Palestyńczykom; Jestem groźnym psem, który goni Palestyńczyków; To jest moja impreza i mój czas by błyszczeć; Czy waszą imprezę zniszczyli ekstremiści? Otwórzcie kolejną ambasadę i zaróbcie kolejne dolary" – można było usłyszeć z ust komiczki.
Czytaj też:
Eurowizja 2018. Netta mogła złamać regulamin. Zostanie zdyskwalifikowana?