Edyta Górniak wraca do zdarzenia z Donatanem. „Ucierpiało na tym moje poczucie godności”

Edyta Górniak wraca do zdarzenia z Donatanem. „Ucierpiało na tym moje poczucie godności”

Edyta Górniak
Edyta Górniak Źródło: Newspix.pl / Tomasz Jastrzębowski
Kilka dni po festiwalu w Opolu Edyta Górniak powraca do sytuacji, w której spoliczkowała Donatana po tym, jak dłoń producenta wylądowała na jej pośladku.

Edyta Górniak była jedną z głównych gwiazd tegorocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Artystka zaśpiewała utwór „Andromeda”, który stworzyła wspólnie z Donatanem. Po zakończeniu koncertu wokalista oraz producent pozowali wspólnie na ściance, aby umożliwić fotoreporterom zrobienie zdjęć. W pewnej chwili ręka Donatana zsunęła się na pośladki Górniak. Piosenkarka niewiele się zastanawiając spoliczkowała muzyka. Nagranie całej sytuacji trafiło do sieci.

Wydarzenia z Opola Edyta Górniak skomentowała w oświadczeniu na Facebooku. „Moje podejście do zawodowstwa jest tak mocno ugruntowane, że ucierpiało na tym moje poczucie godności. Przyklejając nieszczery uśmiech zostałam i pozowałam do końca, bo przecież przyleciałam do Opola z radością spotkania się z moją publicznością” – napisała piosenkarka. Podkreśliła jednocześnie, że ta sytuacja dała jej pewność, że z Donatanem znalazła porozumienie wyłącznie muzyczne. Górniak zaznaczyła, że nigdy nie będzie wyrozumiała „dla braku opanowania niedokarmionego męskiego EGO”.

„Chęć producenta zaprezentowania się u mojego boku, w obecności fotoreporterów z całego kraju w kontrowersyjnym charakterze, jest wzorcowym przykładem na to, jak utracić mój szacunek i zaufanie. Bo niby jak miałabym teraz z komfortem wejść wspólnie do studia, skoro producent nie miał obaw zachować się tak bezczelnie i odważnie przy kamerach?” – oświadczyła Edyta Górniak.

Donatanowi piosenkarka dała „życzliwą radę”. „Nawet gdybyś miał samczą niekontrolowaną potrzebę pogłaskać po pośladkach ukochaną kobietę w miejscu mocno publicznym – zawsze będzie to niestosowne. Dodatkowo moja postawa w Naszej znajomości nigdy nie dała Ci powodu poczuć w ułamku sekundy, że jestem zainteresowana Tobą jako facetem. Tym bardziej nie dała Ci pretekstu potraktować mnie tak przedmiotowo” – napisała Górniak.