Nie żyje Michał Gawlicz, zasłużona postać dla Habakuka i polskiego reggae

Nie żyje Michał Gawlicz, zasłużona postać dla Habakuka i polskiego reggae

W wieku 39 lat zmarł Michał Gawlicz. Przez wiele lat był menadżerem zespołu Habakuk. Aktywnie współtworzył polską scenę muzyki reggae.

Informację o śmierci Michała Gawlicza podano na oficjalnym profilu Ostróda Reggae Festival. Wieloletni menadżer zespołu Habakuk zmarł w nocy z 14 na 15 października, w wieku zaledwie 39 lat. „Ze złamanym sercem odebraliśmy dzisiaj smutne informacje o niespodziewanej śmierci Michała Gawlicza, wieloletniego managera grupy Habakuk, twórcy i inicjatora wielu projektów muzycznych i wydarzeń” – możemy przeczytać w komunikacie.

facebook

Z wpisu ORF dowiadujemy się, że Gawlicz „regularnie odwiedzał festiwal od 2003 roku i pierwszego występu Habakuk”. „Zawdzięczamy mu wiele pięknych momentów w historii nie tylko naszego festiwalu, ale również całej historii polskiego reggae. Był naszym przyjacielem, dobrym człowiekiem, fajnym kolegą, hiperaktywnym pozytywnym duchem. Będzie nam go bardzo brakowało... Do zobaczenia po drugiej stronie, Michał!” – czytamy dalej.

facebook

Kondolencje złożyli też muzycy z Habakuka, którzy nazwali Gawlicza „bratem”. „Był wulkanem energii, ostoją dobrego humoru i pogody ducha w ciężkich chwilach oraz niewyczerpanym źródłem pomysłów. Ciężko byłoby napisać, jak wielu mu zawdzięczamy. Michale, będzie nam Ciebie brakowało. Już brakuje” – podkreślali.

Czytaj też:
Nie żyje Robert Brylewski. Muzyk miał 57 lat