Swoim niezwykłym tatuażem brytyjska piosenkarka pochwaliła się na Instagramie. „Mamo, zobacz co kazałam sobie zrobić” – napisała. Wcześniej na Twitterze informowała, że wie już, jakim prezentem obdaruje Harry'ego z okazji jego urodzin, przypadających na 1 lutego. To, co zrobiła, przeszło jednak najśmielsze oczekiwania jej fanów. „Nie mogłaś kupić po prostu kartki z życzeniami?” – pytali internauci.
Kelsy Karter poszła na całość i postanowiła wytatuować sobie na twarzy wizerunek swojego idola. Sam w sobie ten pomysł jest już dość karkołomny. Trudno też nie zauważyć, że obraz utrwalony na policzku kobiety jest dość odległy od prawdziwego wizerunku artysty. Żeby nie powiedzieć, iż jest po prostu brzydki.
Oczywiście wciąż pozostaje nadzieja, że to tylko dziwaczny dowcip, a tatuaż nie jest prawdziwy. Tym bardziej, że za nieudanym wizerunkiem stoi uznany artysta – Romeo Lacoste. Spod jego igły wychodzili już tacy gwiazdorzy jak Kendrick Lamar, Swae Lee, Jason Charles and Justin Bieber i żaden z nich nie narzekał na efekty tej współpracy.
twitterCzytaj też:
Turecka celebrytka stała się pośmiewiskiem. Zrobiła błędny tatuaż na długości połowy ciała
Kelsy Karter i jej niezwykły tatuaż. Czy jest prawdziwy?