MAŁY, KAPRYŚNY PRINCE

MAŁY, KAPRYŚNY PRINCE

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prince zadziwił personel londyńskiego hotelu Dorchester przedstawiając listę dziwacznych żądań. Artysta, który przyjechał do Wielkiej Brytanii w związku z występami w O2 Arena, ma najwyraźniej dość osobliwe upodobania. Zażądał, aby wszystko było czarne. Zasłony, dywany, meble. Chce także czarne świece - zdradza informator pisma "Daily Star". Wokalista zażyczył sobie również baru tlenowego obsługiwanego przez załogę ponętnych kobiet. Chociaż zachcianki Prince'a były mocno dziwaczne, personel hotelu Dorchester spełni je wszystkie. Z tym małym człowieczkiem nie wolno zadzierać. Może i jest niewysoki, ale ma charakter - dodaje informator. 23 lipca na sklepowe półki trafił najnowszy album Prince'a, "Planet Earth". Longplay zwiastuje singel "Guitar".