Kolejny Woodstock?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michael Lang, współorganizator legendarnego festiwalu Woodstock rozgląda się za stosowym miejscem, gdzie z okazji 40-lecia mógłby odbyć się kolejny maraton koncertowy.
Michael Lang, współorganizator legendarnego festiwalu Woodstock rozgląda się za stosowym miejscem, gdzie z okazji 40-lecia mógłby odbyć się kolejny maraton koncertowy. Lang chce zadbać nie tylko o dobrą muzykę, ale i o środowisko. - Chcemy zostawić jak najmniejszy odcisk węglowy - zapewnia pomysłodawca. - Będziemy starać się też używać jak najwięcej ekologicznych technologii. Zgonie z zamysłem Langa na scenie miałyby pojawić się niektóre gwiazdy, które uświetniły imprezę w 1969 roku, w tym The Who, Santana, Crosby, Stills & Nash i może Joe Cocker. - Jest też miejsce dla Red Hot Chili Peppers i Dave Matthews Band - zapewnia. Od czasu pierwszego festiwalu odbyły się rocznicowe imprezy, największe z nich z okazji 25 i 30-lecia. W 1994 roku wystąpili m.in. Nine Inch Nails, Peter Gabriel, Metallica i Red Hot Chili Peppers. Dwie ostatnie kapele pojawiły się także w 1999 roku, dzieląc scenę z Rage Against the Machine, Beastie Boys czy The Roots.