Wajda w obronie kultury niezależnej

Wajda w obronie kultury niezależnej

Dodano:   /  Zmieniono: 
W przyszłym roku należałoby zwołać kongres kultury niezależnej - postuluje Andrzej Wajda.
W przyszłym roku należałoby zwołać kongres kultury niezależnej - postuluje Andrzej Wajda. Według reżysera, podczas obecnego Kongresu Kultury Polskiej w Krakowie, kulturze niezależnej i instytucjom działającym bez państwowego wsparcia nie poświęcono uwagi.

"Spodziewałem się, że będzie jakaś sugestia, że następują zmiany, że kto inny też przejmuje w tym kraju rolę instytucji kulturotwórczych. Widzę wyraźnie, że w przyszłym roku trzeba organizować kongres kultury niezależnej" - powiedział PAP Wajda.

W jego ocenie, podczas Kongresu Kultury Polskiej w Krakowie "nie odbyła się żadna dyskusja na temat rzeczywistości". "To są wszystko pobożne życzenia" - uważa reżyser.

"Na pytanie prof. Hausnera: +ile państwa w kulturze?+ usłyszałem odpowiedź +sto procent+. Takiego zdania jest ministerstwo, artyści, zwłaszcza młodzi i organizacje, które żyją z państwowych pieniędzy" - mówił Wajda. "Mnie się wydawało, że do tego pytania dojdzie kolejne: czy instytucje, które korzystają z państwowego wsparcia, wykorzystują je racjonalnie, czy nie istnieje wolny rynek, na którym te usługi mogą być tańsze, w związku z tym większa liczba osób może z nich korzystać".

Według reżysera, nikt z uczestników trzydniowej debaty nie ocenił pod względem organizacji i sensu działania instytucji, które istnieją i czerpią pieniądze z budżetu i nie dostrzegł, że w sferze kultury działają nowe podmioty.

"Nie padło ani jedno słowo, że istnieją jakieś instytucje powołane do życia wolą obywateli tego kraju, że one też przebijają się do widowni, do świata, ale one nie mają żadnego, albo mają minimalne wsparcie. Powinno się to zobaczyć" - uważa Wajda. Jako przykład takiej instytucji podał krakowskie Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha ze zbiorami Feliksa Mangghi Jasieńskiego.

"Mnie się wydaje, że po 20 latach taki kongres powinien dostrzec, że istnieje ewolucja, że kultura idzie w stronę innych rozwiązań, a nie tylko państwowych" - podkreślił Wajda. Zdaniem reżysera kongres kultury niezależnej "może nie będzie tak imponujący" jak obecny, ale trzeba "dać do zrozumienia, że istnieją inicjatywy warte wsparcia, które mogłyby dać lepsze rezultaty w dziedzinie upowszechniania kultury niż instytucje państwowe".

em