Śmierć rosyjskiej diwy

Śmierć rosyjskiej diwy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosyjska diwa operowa, Irina Archipowa zmarła w czwartek w moskiewskim szpitalu. Miała 85 lat.
Rosyjska diwa operowa, Irina Archipowa zmarła w czwartek w moskiewskim szpitalu. Miała 85 lat. Przyczyny zgonu nie podano.

Archipowa - mezzosopran, a później kontralt - w latach 1956-1988 była solistką moskiewskiego teatru Bolszoj, w którym debiutowała w partii Carmen w operze Georgesa Bizeta pod tym samym tytułem. Rola Carmen stała się jedną z najlepszych w jej repertuarze. Sławę przyniosły jej także partie Amneris w "Aidzie", księżniczki Eboli w "Don Carlosie" i Azuceny w "Trubadurze" Giuseppe Verdiego, a także Maryny Mniszchówny w "Borysie Godunowie" i Marfy w "Chowańszczyźnie" Modesta Musorgskiego oraz Heleny Biezuchowej w "Wojnie i Pokoju" Sergiusza Prokofiewa.

Szczyt kariery Iriny Archipowej przypadł na 60. 70. XX wieku. Artystka występowała także na scenach operowych Europy i USA.

Od roku 1976 Archipowa uczyła w konserwatorium moskiewskim.

Rosyjskie agencje przypominają, że Irina Archipowa przed studiami wokalnymi ukończyła Moskiewski Instytut Architektury i miała na swym koncie kilka projektów architektonicznych.

em