Adele zniknie na pięć lat? Raczej pięć dni

Adele zniknie na pięć lat? Raczej pięć dni

Dodano:   /  Zmieniono: 
Brytyjska piosenkarka Adele (23 lata), uhonorowania niedawno sześcioma nagrodami Grammy, powiedziała amerykańskiemu magazynowi "Vogue", że postanowiła zrobić sobie przerwę, mogącą potrwać nawet pięć l
Brytyjska piosenkarka Adele (23 lata), uhonorowania niedawno sześcioma nagrodami Grammy, powiedziała amerykańskiemu magazynowi "Vogue", że postanowiła zrobić sobie przerwę, mogącą potrwać nawet pięć lat. Chce mieć więcej czasu dla swego starszego o 14 lat przyjaciela Simona Koneckiego.

- Spieprzam na cztery, pięć lat - powiedziała w wywiadzie dla magazynu "Vogue". - Nieustannie pracuję, moje związki się rozpadają. Chcę więc mieć czas, żeby napisać radosną płytę. Zakochać się i być szczęśliwą. (...) A potem - sama nie wiem. Wyjdę za mąż. Będę miała dzieci. Będę uprawiać warzywa.

Artystka szybko jednak skorygowała swoje plany. Oznajmiła, że w przyszłym tygodniu wchodzi do studia. - Mam teraz parę dni przerwy, potem Brit Awards w domu, a później od razu ruszam do studia - wyjaśniała. - Pięć lat? Raczej pięć dni.

Angielka ma na koncie dwa albumy - "19" (2003) i multiplatynowy "21" (2011).

em